Podczas rozmowy dowiadujemy się m.in. też o braku wsparcia ze strony przełożonych:- Pochowali się w swoich gabinetach i pewnie wyjdą jak minie koronawirus - o swoich spostrzeżeniach otwarcie mówi Mirosław Bałka.
Także ratownik medyczny chwali i dziękuje za każdy gest, który okazują mieszkańcy: - Otrzymujemy dużo wsparcia od ludzi. W formie posiłków, sprzętu: maseczek, rękawiczek. Bardzo za wszystko dziękujemy.
CAŁA ROZMOWA PONIŻEJ. WYSŁUCHAJCIE. WARTO
