Prawie tysiąc podpisów pod petycją w obronie liceum na Rubinkowie

Argumentów przeciwko połączeniu szkół rodzice mają wiele. - Przede wszystkim nasz budynek nie jest przystosowany do potrzeb dzieci niepełnosprawnych - mówi Gawroński.

Czytaj także: Ogólniaki w Toruniu kuszą uczniów nowymi profilami. Jakimi?

Rodzice: nie wystarczy sal lekcyjnych

Rodzice podkreślają też, że szkoła była niedawno remontowana - teraz z pracami budowlanymi trzeba by zacząć od nowa, aby przystosować budynek.

Umieścili więc w internecie ankietę, którą do wczorajszego popołudnia podpisało prawie tysiąc osób. Kolejne dziesiątki podpisały dostępną w szkole wersję papierową. - Przed urzędem miasta chcieli też protestować uczniowie, ale nie chcemy ich w to bezpośrednio angażować - mówi przewodniczący rady rodziców III LO.

Petycję komentują też torunianie. - Szkoła dla dzieci powinna być dla nich stworzona od a do z - pisze internauta podpisujący się nickiem ~luciu. - Cała infrastruktura i tak dalej. A nie kombinowanie, szukanie wyjścia awaryjnego, "bo coś trzeba zrobić". Trzeba zrobić, ale tak jak być powinno.

Magistrat zapewnia, że jest otwarty na negocjacje, ale miejsce dla niepełnosprawnych uczniów znaleźć się w końcu musi. - Owszem, szukamy miejsca dla dzieci uczących się w Zespole Szkół nr 26 - przyznaje Aleksandra Iżycka, rzecznik prasowa prezydenta miasta. - To jest nasz priorytet.

W tej chwili uczniowie ZS 26 mają zajęcia przy ul. Buszczyńskich (podstawówka dzieli tam budynek z przedszkolem) i przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich (tam z kolei gimnazjaliści muszą dzielić się przestrzenią z podstawówką nr 32).

Wg statystyk urzędu miasta zarówno trzecie, jak i dziewiąte liceum wykorzystuje swoje sale zaledwie w 55 procentach. Niewiele więcej, bo 60 procent pomieszczeń wykorzystuje drugie liceum. - Owszem, mamy kilka sal wolnych, ale to jest około siedmiu pomieszczeń - kontruje Gawroński. - I nie stoją one puste, są wykorzystywane np. jako pracownie, dzieci mają w nich zajęcia pozalekcyjne.

Maturzysto przygotuj się z nami. Rozwiąż testy maturalne w naszym serwisie Matura 2013

Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma

Dziś po południu rodzice uczniów III LO mają się spotkać z zastępcą prezydenta miasta, by rozmawiać o ewentualnych zmianach.

- Żadna decyzja jeszcze nie zapadła, przyglądamy się wszystkim liceom na Rubinkowie i na Skarpie - mówi Aleksandra Iżycka. - Ciągle jesteśmy na etapie rozmów z dyrektorami placówek.

Urzędnicy podkreślają, że od wydania decyzji do przeprowadzki uczniów jest jeszcze długa droga.

Do sprawy wrócimy.

Wiadomości z Torunia