- Sądząc po ilości wizyt mieszkańców powiatu żnińskiego u naszych prawników, opłacało się podjąć to wyzwanie. Zainteresowanie było i to jest najważniejsze - mówi Włodzimierz Osuch, prezes "Sampo".
Przedsięwzięcie w całości sfinansowano z pieniędzy Europejskiego Funduszu Społecznego. Pozyskano prawie 1 mln złotych.
Wszystko pełną parą ruszyło w marcu 2010 roku. Wtedy we wszystkich gminach powiatu swoje podwoje otworzyły punkty poradnictwa prawnego i obywatelskiego. Prawniczych wskazówek, raz w tygodniu, udzielali prawnicy jednej z bydgoskich kancelarii. Aby ułatwić mieszkańcom dostęp do darmowych porad, w czerwcu 2010 roku, w sołectwach powstały mobilne punkty poradnictwa. W sumie przez cały czas trwania projektu takich punktów było 12, po dwa w każdej gminie.
Przeczytaj także:Powiat żniński. Powstanie ferma norek. Mieszkańcy boją się ekologicznej bomby [zdjęcia, wideo]
Ale "Sampo" nie ograniczyło się tylko do powiatu żnińskiego. W październiku 2010 roku punkty poradnictwa ruszyły na terenie powiatu mogileńskiego (działać będą do września 2013 roku).
Jeśli chodzi o statystyki, największe zainteresowanie bezpłatnymi poradami było w gminie Barcin. Tu dzielono w sumie 1307 porad. A jak było w pozostałych gminach? Żnin - 958 wizyt, Łabiszyn - 654 porady, Janowiec Wlkp. - 478 porad. Niewiele mniej pracy mieli prawnicy w gminie Rogowo - 462 porad. W gminie Gąsawa z pomocy prawników skorzystano 280 razy.
Z prawnikami zdecydowanie częściej spotykały się kobiety - 64 proc. wszystkich beneficjentów.
- Staraliśmy się, by informacje o naszym projekcie dotarły do jak największej liczby osób. Na wsiach w rozpowszechnianie informacji na ten temat angażowaliśmy nawet parafie, ulotki pojawiały się też w wiejskich sklepikach - poinformowała Magdalena Bogucka, koordynator przedsięwzięcia. Aby zachęcić ludzi do korzystania z porad raz na kwartał, podczas różnego rodzaju gminnych festynów, organizowano kampanie informacyjne.
- To kolejna rzecz, którą udało się zrealizować. Myślimy o następnych projektach. Wiem, ze zainteresowaniem cieszyłyby się szkolenia dla bezrobotnych po 50 roku życia. Niewykluczone, że wkrótce się tym zajmiemy - oświadczył Włodzimierz Osuch, prezes "Sampo.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »