Premier Morawiecki mówił w Zendku na Śląsku, że rząd "na ten moment" nie ma w zamiarze wypłacania tego świadczenia dłużej. Jak tłumaczył, głównie dlatego, że wielu uchodźców wraca na Ukrainę, a część z tych, którzy pozostali - kilkaset tysięcy osób - podjęło pracę w Polsce. Szef rządu mówił, że około milion Ukraińców osiadłych w Polsce po rosyjskiej inwazji płaci u nas ZUS i podatki, co - jak podkreślał - oznacza, że nasz kraj korzysta.
Świadczenie wprowadzono w pakiecie ustaw o pomocy dla obywateli Ukrainy. Wysokość świadczenia pieniężnego za przyjmowanie w swoim domu uchodźców z tego kraju wynosi 40 złotych na osobę dziennie. Jest ono przyznawane na maksymalnie 120 dni.
Źródło: Polskie Radio 24
