Premiera w Teatrze Horzycy, czyli Witkacy po toruńsku

"Śnieg" w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego (znanego publiczności ze znakomitej realizacji "Marii Stuart") otwiera na toruńskiej scenie "Sezon arcypolski".

Przedstawienie powstało na podstawie "Matki" i "Kurki wodnej" Witkacego. Dobór repertuaru nawiązuje do początku lat 20. XX wieku, kiedy to właśnie w Toruniu odbywały się prapremiery sztuk niepokornego artysty.

"Śnieg" - efektowny i klimatyczny

Jaki będzie "Śnieg"? Reżyser przed jutrzejszą premiera nie wypowiada się na temat swojego dzieła, ale Iwona Kempa chętnie podzieliła się swoimi odczuciami po obejrzeniu pierwszej próby generalnej przedstawienia. - Spektakl robi ogromne wrażenie swoją wizyjnością - zdradza dyrektor artystyczna Teatru Horzycy. - Reżyser, który jest jednocześnie autorem adaptacji tekstu i pomysłodawcą scenografii, stawia z jednej strony na bardzo wyrafinowaną estetycznie formę, a z drugiej - na wykorzystanie nowoczesnych środków teatralnych. Mimo tej nowoczesności, nie mam wątpliwości, że Grzegorz Wiśniewski w swoich pomysłach plastycznych odwołuje się bezpośrednio do Witkacego.

Przykładem takiego nawiązania jest motyw przewodni "Śniegu" - lustra, które - jak zapowiada Iwona Kempa - opanują toruńską scenę. Choć najnowsza propozycja Teatru im. Wilama Horzycy to według zapowiedzi "spektakl do oglądania", jego twórcy nie skupili się wyłącznie na warstwie wizualnej.

- Przedstawienie, owszem, jest bardzo efektowne, ale mam wrażenie, że reżyser dotyka w nim kwestii nieobojętnych współczesnemu człowiekowi - dodaje Kempa. - Znajdziemy tu znajome lęki i niepokoje, niespełnienie, poczucie marnowania życia i nieustający głód doznań. Wydaje mi się, że są to problemy niezwykle współczesne. Witkacy okazał się socjologicznym prorokiem naszych czasów.

Wizja szalonej głowy

W jednej z głównych ról w "Śniegu" zobaczymy Jolantę Teskę. Aktorka pracowała już z Grzegorzem Wiśniewskim przy okazji "Marii Stuart", w której brawurowo zagrała Elżbietę.

- Współpraca z Grzegorzem jest bardzo ekscytująca, ale też trudna - zdradza Jolanta Teska, która wystąpi w roli Matki i Kurki. - Tym razem miała ona jednak inny charakter niż przy "Marii Stuart". Wówczas robiliśmy spektakl kameralny, oparty głównie na aktorstwie. Przy "Śniegu" nie było tak wiele czasu na cyzelowanie każdego słowa. Lubię Grzegorza, bo jest niezwykłą, szaloną głową i cieszę się, że zaprosił mnie do udziału w swoim reżyserskim szaleństwie.

Premiera "Śniegu" odbędzie się w sobotę o godz. 19 na dużej scenie Teatru im. Wilama Horzycy. Wydarzenie będzie połączone z inauguracją jubileuszu 90-lecia sceny polskiej w Toruniu.
Dla naszych Czytelników mamy dwa podwójne zaproszenia na niedzielny spektakl (również o godz. 19). Aby otrzymać jedno z nich, wystarczy dziś o godz. 12 zadzwonić pod nr tel. 56 619 99 19.