https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Elany Toruń: Dokonaliśmy wyboru. Kandydatami byli Topolski i Wędzyński

Rozmawiał TOMASZ MALINOWSKI
Artur Żbikowski, prezes TKP Elana Toruń.
Artur Żbikowski, prezes TKP Elana Toruń. fot. Lech Kamiński
Rozmowa z Arturem Żbikowskim, prezesem TKP Elany Toruń.

Elana - Ruch Zdzieszowice

- Mariusz Bekas został zwolniony za...?
- Wyniki sportowe. Drużyna pod jego wodzą zdobyła w 10 meczach zaledwie 11 punktów. Traciła punkty z zespołami niżej notowanymi, m.in. Nielbą, Bałtykiem, Turem.

-To prawda, że decyzja o dymisji podjęta została w nocy?
- W czwartek długo dyskutowaliśmy w gronie udziałowców. Rozważaliśmy różne scenariusze. Było po godzinie 21, kiedy jednomyślnie doszliśmy do wniosku, że drużynie potrzebna jest zmiana trenera. Nazajutrz o 8.30 spotkałem się z Mariuszem Bekasem, komunikując mu wolę władz klubu.

Wiadomości z Torunia

- Trener był zaskoczony?
- Myślę, że spodziewał się dymisji. Przed meczem z Turem usłyszał, że jeżeli zespół nie zdobędzie kompletu punktów, zapadną jakieś decyzje.

- Trener miał umowę?
- Tak, do 30 czerwca. Co do warunków zwolnienia osiągnęliśmy porozumienie.

- Dlaczego postawiliście na Grzegorza Wędzyńskiego. Ma skromny dorobek?
- Wyboru dokonaliśmy z dwójki kandydatów: Topolski - Wędzyński. Postawiliśmy na autorytet piłkarski, jaki posiadał pan Grzegorz. Wydaje nam się, że uda mu się szybko wskrzesić w zawodnikach motywację.

- Jakie zadanie stawiacie przed nowym trenerem?
- Aby wygrał pierwszy mecz, złapał serię wygranych i doszlusował do czołówki tabeli.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gks
Byłoby fajnie. Topola wprowadził Zawiszę to wprowadziłby i Elanę. Ale zobaczymy co zrobi ten wybrany...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska