Nagrody roczne przyznano prezesom spółek podczas posiedzeń zgromadzeń wspólników. W przypadku Wodociągów, OPEC-u, Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami oraz Miejskiego Zakładu Komunikacji tę funkcję jednoosobowo pełni prezydent.
O premie dla szefów spółek wnioskują ich rady nadzorcze, a decydujący głos należy do reprezentantów wspólników.
Nagrody wyniosły:
Marek Tołkacz, OPEC - 18.624 zł (brutto).
Krzysztof Dąbrowski, Miejskie Wodociągi i Oczyszczalnia - 10.880 zł netto (prezes odmówił podania kwoty brutto).
Paweł Maniszewski, MZK - 13.214 zł (brutto).
Joanna John-Błażyńska, Grudziądzki Park Przemysłowy - 9.610 zł (brutto).
Szef MPGN nie chce powiedzieć, ile otrzymał
W uchwale o przyznaniu premii szefowi spółki mieszkaniowej Zenonowi Różyckiemu nie wpisano kwoty. To samo dotyczy Roberta Koźlikowskiego, prezesa Grudziądzkich Poręczeń Kredytowych. Ile dostali? Próbowaliśmy się tego dowiedzieć w urzędzie miejskim. - Nie dysponuję informacjami o wysokości miesięcznych wynagrodzeń poszczególnych prezesów miejskich spółek, a tym samym nagród. Te dane posiadają spółki - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka ratusza.
Zgodnie z tą sugestią wystąpiliśmy do spółek. - Z uwagi na nieobecność pana Roberta Koźlikowskiego, jedynej osoby upoważnionej do udzielania takich informacji, nie możemy udzielić odpowiedzi na pytanie - informuje Bożena Drzewoszewska z GPK.
Grudziądz: Przedstawiciele opozycji: premie są skandaliczne
Podania wysokości otrzymanej nagrody z kolei odmówił Zenon Różycki. Dlaczego? - Spółka MPGN , w której gmina miasto Grudziądz nie posiada 100 proc. udziałów, nie jest zaliczona do gminnych osób prawnych, wobec czego zarząd nie jest zobowiązany do publikowania informacji o składnikach wynagrodzenia - informuje szef spółki mieszkaniowej.
Dla porządku: samorząd w MPGN posiada 98,85 proc. udziałów, resztę ma OPEC, który w całości należy do miasta.
Bez gratyfikacji
Premii nie przyznano Piotrowi Drzymalskiemu, prezesowi Geotermii Grudziądz. Powód? - Nie przepracował całego roku obrachunkowego, więc z uwagi na obowiązujące przepisy nie może otrzymać dodatkowego wynagrodzenia rocznego - podkreśla rzeczniczka ratusza.
Przypomnijmy, że Piotr Drzymalski szefem Geotermii Grudziądz został w marcu 2015 roku.
Rocznej premii nie otrzymała także Beata Przybylska, która do niedawna była prezesem spółki Grudziądzkie Inwestycje Medyczne. Udziałowcami w GIM są: miasto i szpital. Spółka powstała po to, aby pożyczyć 150 mln zł na dokończenie budowy lecznicy.
Jak informuje Magda Jaworska-Nizioł, była już szefowa spółki medycznej nie dostała dodatkowego wynagrodzenia rocznego „z uwagi na trudną sytuację finansową Regionalnego Szpitala Specjalistycznego”.
Nagrody nie otrzymał także Kazimierz Piotrowski, szef Grudziądzkiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
Szukają oszczędności?
W poprzednich latach, o czym informowała „Pomorska”, prezesi spółek otrzymywali wyższe nagrody. - Generalnie jestem zadowolony z pracy prezesów, ale musimy szukać oszczędności, więc tym razem nagrody odpowiadają wysokości ich jednego wynagrodzenia - powiedział „Pomorskiej” prezydent Robert Malinowski.
