Prezydent Duda do żołnierzy: Musimy być gotowi odeprzeć atak potencjalnego przeciwnika

Prezydent Andrzej Duda spotkał się na lotnisku Rzeszów-Jasionka z żołnierzami 18. Dywizji Zmechanizowanej.

– Bardzo wam dziękuję, bo usłyszałem dzisiaj wiele bardzo mocnych, a zarazem ciepłych i serdecznych słów pod waszym adresem, naszych żołnierzy. Nie wymawiał tych słów byle kto, bo pan prezydent USA Joe Biden, który przecież był świeżo po spotkaniu ze swoimi żołnierzami, ale mówił, że także i naszych żołnierzy spotkał. Był razem z sekretarzem Blinkenem. Obaj powiedzieli, że polski żołnierz to sprawdzony sojusznik, to sprawdzony towarzysz broni, wiarygodny partner. Bardzo za to dziękuję – zwrócił się do żołnierzy "Żelaznej Dywizji" Andrzej Duda.

– Świat dziś patrzy na odwagę i bohaterstwo naszych sąsiadów z Ukrainy z podziwem, ale nie mam żadnych wątpliwości, że nasi żołnierze potrafią walczyć tak samo. Gdyby była taka konieczność, by stanąć w obronie ojczyzny, walczyliby zażarcie aż do zwycięstwa – dodawał prezydent.

Andrzej Duda podziękował żołnierzom za ich służbę, pełnioną na granicy polsko-białoruskiej, ale przede wszystkim wobec ostatniego ataku na Ukrainę za strzeżenie naszego bezpieczeństwa i granic.

Prezydent wskazywał, że nasz kraj nie jest jednak osamotniony, jak każdy inny członek Sojuszu Północnoatlantyckiego. – Jeśli któreś państwo NATO zostanie zaatakowane, pozostali staną by go bronić. Prezydent USA podkreśla moc artykułu 5. – mówił.

– Powiedziałem wczoraj w Brukseli, zaraz po szczycie NATO, że Polacy chcą żyć spokojnie, chcą żyć w pokoju, nie mają zamiaru nikogo atakować. Od dziesiątków lat nikt nie był przez nas atakowany. My chcemy żyć w spokoju, chcemy się rozwijać. Ale jednocześnie, zgodnie z zasadą "chcesz pokoju, szykuj się do wojny", wojna jest poza granicami, więc jasnym dla nas wszystkich jest, że musimy być gotowi, gdyby komukolwiek przyszło do głowy nas zaatakować. Żeby został natychmiast bezwzględnie, błyskawicznie odparty i żeby każdy nasz potencjalny przeciwnik, który popatrzy z rozsądkiem widział, że atak się po prostu nie opłaca – podkreślił Andrzej Duda.

W przemówieniu prezydenta pojawił się też wątek podpisanej niedawno ustawy o obronie ojczyzny. Prezydent mówił, że nowe przepisy są nowoczesne.

– Wierzę w to, że ona nas wprowadza w nową rzeczywistość bezpieczeństwa Rzeczypospolitej, a także i standardów bronienia Rzeczypospolitej jeżeli chodzi o struktury Wojska Polskiego, jeżeli chodzi o funkcjonowanie żołnierza polskiego w tych strukturach, jeżeli chodzi o wynagrodzenia polskich żołnierzy także o możliwości realizacji służby, ale również, a może przede wszystkim jeżeli chodzi o wyposażenie polskich żołnierzy, czyli to co nazywamy od lat modernizacją – oświadczył.

Wcześniej, przed spotkaniem z żołnierzami, Andrzej Duda wraz z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem, którego powitał w Rzeszowie, uczestniczył w spotkaniu z przedstawicielami organizacji wspierających ukraińskich uchodźców.

Z kolei Joe Biden gościł u żołnierzy amerykańskich z 82. Dywizji Powietrznodesantowej, stacjonującymi w Polsce w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO.

Rozmowy prezydentów Polski i USA będą kontynuowane w sobotę w Warszawie.

PolskaTimes.pl, Polskie Radio 24