pomorska.pl/wloclawek
Więcej informacji z Włocławka znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/wloclawek
Sprawozdanie z wykonania budżetu negatywnie oceniło większość komisji Rady Miasta m.in. komisja budżetu, zdrowia i opieki społecznej, porządku prawnego i publicznego, a przede wszystkim komisja rewizyjna, która złożyła wniosek o nieudzielenie prezydentowi absolutorium.
Jakie zastrzeżenia mieli radni? - Prezydent nie wykonał uchwały budżetowej, jeśli chodzi o wydatki inwestycyjne i majątkowe - podkreślał Janusz Dębczyński, przewodniczący komisji rewizyjnej.
Radni wytknęli Andrzejowi Pałuckiemu między innymi to, że nie rozpoczęła w ubiegłym roku przebudowy drogi nr 1, na co w budżecie zapisane było 40 mln złotych, że nie ruszyło budownictwo socjalne, na którą to inwestycję było zaplanowane przez samorząd ponad 3 mln złotych, że wydał 369 tys. złotych na wykonanie dokumentacji, na podstawie której miała rozpocząć się modernizacja placu Wolności, a ostatecznie Rada Miasta nie zgodziła się na zmiany.
Prezydent wyjaśniał, że przebudowa "jedynki" nie ruszyła w ub. roku, bo nie rozstrzygnięty został przetarg, a jeśli chodzi o budownictwo socjalne, to konieczna była zmiana lokalizacji inwestycji. Ale część radnych tych argumentów nie przyjęła, uważając, że prezydent celowo je przesunął na rok wyborczy.
I choć Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu i uznała wniosek o nieudzielenie absolutorium za bezsasadny, radni podtrzymali swoje wcześniejsze stanowisko- 14 bulo za nieudzieleniem absolutorium, 7 przeciw, a 1 radny wstrzymał się.
Nieudzielenie absolutorium nie oznacza, że Andrzej Pałucki przestanie rządzić. Do końca kadencji jest za mało czasu, żeby mogło się odbyć referendum w sprawie odwołania prezydenta.