Problemy "Dębu" Barcin. Poszukiwany nowy trener

Drużyna źle spisuje się IV lidze, mimo, że przed inauguracją sezonu zaliczana była do faworytów. Po zakończeniu sezonu 2008/09 w barcińskim klubie nastąpiły zmiany.

Kilku zawodnikom podziękowano za grę z myślą pozyskania nowych, którzy powinni zagwarantować grę o najwyższą stawkę.

Zespół pod wodzą Rafała Rydlewskiego rozpoczął przygotowania do rundy jesiennej zgodnie z harmonogramem. Zorganizowano obóz i co najważniejsze, sparingi z wyżej notowanymi zespołami.
Na inaugurację "Dąb" pokonał na wyjeździe beniaminka IV ligi Unifreeze Miesiączkowo. Jednak z meczu na mecz boisko weryfikowało wartość tego zespołu.

Pierwszą porażkę kibice przyjęli ze zrozumieniem bo wydawało się, że to tylko wypadek przy pracy. Za nami rozegrano już jedenaście kolejek, a barciński zespół kontynuuje marsz w dół tabeli. Transfery dokonane przed sezonem okazały się nietrafne.Na pięć rozegranych spotkań na własnym boisku "Dąb", jak do tej pory wygrał zaledwie jedno. Lepiej jest na wyjazdach gdzie drużyna zdobyła 11 punktów.
Podopieczni Rafała Rydlewskiego grają bez pomysłu na zwycięstwo. Są chyba świadomi, że z meczu na mecz tracą cenne punkty, bramki, zawodników pauzujących za kolorowe kartoniki i co najważniejsze kibiców.

Jak były zwycięstwa na trybunach gromadziło się 300-400 widzów, a w spotkaniach z zespołami z górnej półki tabeli ponad 500.

W związku z tym trener "Dębu" Barcin Rafał Rydlewski oddał się do dyspozycji zarządu. Na posiedzeniu, które odbyło się 20 października podjęto decyzję, iż poprowadzi on zespół do końca rundy jesiennej (zostały zaledwie cztery ligowe kolejki).

Od stycznia 2010 roku pracę z zespołem rozpocznie nowy szkoleniowiec.

Kandydaci na prowadzenie drużyny "Dębu" powinni kontaktować się telefonicznie dzwoniąc: Eugeniusz Kaczmarek, prezes klubu - 668 589 370 lub Maurycy Obała, wiceprezes klubu - 692 237 231.