– Postanowienie nie jest prawomocne, nie mamy uzasadnienia, wystąpiliśmy o nie, na pewno złożymy zażalenie od tej decyzji sądu – powiedział mec. Wdowyczyk. – Powiem jak premier Morawiecki: trzeba poruszyć sumienie sędziów. Nie może być tak, że strona nie może przedstawić dowodów – podkreślił adwokat.
– Sytuacja jest kuriozalna, kiedy sąd nie wyznacza terminu do złożenia dowodów, więc nie mamy żadnego rygoru, po czym my je składamy, a sąd nagle twierdzi, że my się z czymś spóźniliśmy. Usiłuję znaleźć logikę działania sądu, ale jej nie widzę. Jak można się spóźnić, nie mając terminu. To jest zupełnie nielogiczne – uważa mec. Wdowczyk.
Jego zdaniem, takimi kwestiami powinien się zająć parlament, bo „to jest prawdziwy problem z praworządnością w Polsce.”
– Instytucja wyłączenia sędziego w Polsce nie istnieje, mechanizm jest taki, że decyduje o tym najczęściej jego kolega z pokoju. To jest realny brak praworządności w Polsce. Nie powinni o tym decydować sędziowie, tylko ktoś zupełnie niezależny, nieznający sędziego. Mamy w sądach mechanizmy, nad którymi nikt de facto nie panuje – przekonywał prawnik.
– Jeśli będziemy mieć takie sądy, których nie interesuje stan faktyczny, no to to nie jest sąd. To jest realny problem braku praworządności, nie wydumane spory konstytucyjne. I takie problemy są codziennie, na poziomie sądów rejonowych i okręgowych. Te regulacje są chore, mamy sąd który przypomina to, co mamy na Białorusi, bo nie słucha się argumentów stron – uważa mec. Wdowczyk.
Proces Krzysztof Brejza kontra Samuel Pereira
We wrześniu 2019 roku szef portalu tvp.info zamieścił w mediach społecznościowych wpis o treści:
Ile pieniędzy z lewych faktur poszło na finansowanie kampanii Krzysztofa Brejzy? Niech poseł przestanie manipulować i sam o tym opowie, bo ta prawda jak oliwa, w końcu na wierzch wypłynie...
Polityk, obecnie senator, wytoczył Pereirze proces o ochronę dóbr osobistych. Pełnomocnikiem Brejzy jest jego żona, mecenas Dorota Brejza.
– Samuel Pereira zarzucił mojemu mężowi popełnienie przestępstwa. Taki zarzut może być wypowiedziany w formie pytania i w orzecznictwie i doktrynie prawniczej nie ma co do tego najmniejszych wątpliwości – mówi prawniczka w rozmowie z portalem natemat.pl.
– My mówimy prosto: p. Samuel Pereira uzyskał pewne informacje ze śledztwa i na tej podstawie napisał tweeta ze swoją opinią i sąd ma ocenić, czy ten tweet jest zniesławiający, to jak to można ocenić, nie znając dokumentów, na podstawie których mój klient pisał – mówi mec. Wdowczyk portalowi polskatimes.pl.
– Samuel Pereira domaga się wyłączenia sędziego dopiero od momentu, kiedy jego spóźnione o niemal rok wnioski dowodowe zostały przez sąd, zgodnie z kodeksem postępowania cywilnego, pominięte. Nie może być tak, że strona wodzi sąd za nos, nie odbiera korespondencji, ukrywa się nawet przed komornikiem, wydłuża proces o miesiące, czy lata, a w końcu, kiedy sąd podejmuje niewygodną decyzję procesową, chce wymiany sędziego – przekonuje mec. Brejza.
Mec. Wdowczyk: taki proces powinien być w świetle jupiterów
Prawnik red. Pereiry w rozmowie z polskatimes.pl wskazał na jeszcze inny wątek dotyczący procesu z senatorem Brejzą.
– Miał się odbyć w trybie online, w takiej sytuacji linki otrzymują tylko osoby zainteresowane, czyli strony. Nagle się okazało, że p. Brejza i jego pełnomocnik są na sali sądowej. Sąd nagle się na to zgodził. To też jest dla mnie dziwne, nagle zrobił się proces hybrydowy, o którym my dowiedzieliśmy się siedząc z klientem przed komputerem – mówił adwokat.
Zdaniem mec. Wdowczyka, należy zadać tu pytanie o równe traktowanie stron. – Jeśli miało nie być online, to my byśmy przyszli z dziennikarzami, bo ten proces jest ciekawy – podkreślił.
Jest też zdziwiony, że polityk nie chce, by proces obserwowało Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
– Pan senator jako osoba publiczna powinien być zainteresowany tym, żeby cała Polska widziała proces, który wytacza. Proces między znanym dziennikarzem a parlamentarzystą powinien się odbywać w świetle jupiterów i wszyscy powinni być dopuszczeni – podsumowuje mec. Wdowczyk.
