Kukurydza dobrze radzi sobie w naszym klimacie, rolnicy coraz chętniej ją uprawiają, ale czy założenia Europejskiego Zielonego Ładu nie wpłyną na decyzje polskich rolników o zmniejszeniu areału upraw?
Decyzje Unii Europejskiej rzeczywiście mogą wpłynąć na wyhamowanie produkcji kukurydzy.
Co prawda w krajach należących do starej części Unii Europejskiej już od około dziesięciu lat obserwowany jest regres, ale Polska jest przysłowiowym koniem, który ciągnie tę produkcję i tak mogłoby być dalej.
... Gdyby nie zmiany we Wspólnej Polityce Rolnej?
Jest kilka punktów drażliwych. Pierwszy, to dążenie do likwidacji popularnej wśród rolników uprawy kukurydzy w monokulturze. Faktem jest, że monokultura jest bardzo szkodliwa dla niektórych upraw, jak np. pszenicy, ale nie można stosować tzw. urawniłowki dla wszystkich roślin - przecież każda jest inna.