Zobacz
Więcej informacji z Torunia na stronie www.pomorska.pl/torun
Pani Aleksandra zawsze wiedziała, że chce pracować w przedszkolu. - Może to banalne, co powiem, ale kocham dzieci - wyjaśnia.
Pochodzi spod Torunia. Edukację zaczynała w liceum pedagogicznym, potem było studium nauczycielskie i studia w Bydgoszczy. Na tym dokształcania nie skończyła, uzupełniając kwalifikacje na kursach podyplomowych.
Po studiach przez 16 lat pracowała w przedszkolu Elana nr 1. Potem przeszła do Przedszkola Publicznego nr 2, właściwie tworząc je od zera.
- To była nowa placówka. Wymyśliłam ją sobie - mówi z uśmiechem. To było w 1983 roku. Od tamtego czasu z sukcesami zarządza przedszkolem.
Jej przedszkole było pierwszym w Toruniu, gdzie pojawiły się oddziały integracyjne. - Zauważyłam taką potrzebę - mówi. Teraz są takie trzy. Placówka realizuje kilka własnych programów autorskich w różnych dziedzinach, np. program dla dzieci niewidomych i niedowidzących, czy program angielski.
- Nasze przedszkole proponuje powszechną naukę angielskiego, począwszy od trzylatków. To nie są zajęcia dodatkowe - mówi.
Praca jest dla niej pasją i powołaniem. Za największy sukces uznaje skompletowanie zespołu "Dwójki".
- Dobrałam sobie grupę ludzi twórczych. I nie mówię tylko o pedagogach, ale także pozostałych osobach - chwali swoich pracowników.
Już w czerwcu, gdy otrzymała oficjalna informację z kuratorium, wywiesili jej na drzwiach tabliczkę "honorowy profesor oświaty". To była niespodzianka.
Skąd bierze energię?
- Z tego, że mogę jechać rowerem na działce, cieszyć się z kontaktu z przyrodą, popracować tam fizycznie - mówi. - Bardzo to lubię.
Wsparcie daje jej także rodzina - mąż i syn, który jednak nie poszedł w ślady mamy. Jest dumna też z syna chrzestnego - prof. Tomasza Szlendaka - socjologa z UMK (nominowanego w naszym plebiscycie na ambasadora regionu w kategorii nauka).
Wczoraj pani Aleksandra spotkała się z prezydentem, który wręczył jej gratulację za zdobycie tytułu profesora oświaty. Ten tytuł otrzymał także Henryk Pawłowski - matematyk z IV LO (o nim szerzej już pisaliśmy). Są jedynymi osobami w regionie, które otrzymały w tym roku to wyróżnienie ministra edukacji narodowej. Dla pani Aleksandry jest ono bodźcem do dalszej pracy.