Program telewizyjny na święta Bożego Narodzenia 2012

W tym roku, aby znaleźć coś dla siebie, trzeba będzie skakać po kanałach. Świąteczna ramówka największych stacji naszpikowana jest tym, co każdego roku możemy oglądać w czasie Bożego Narodzenia. Jednak znalazło się oprócz nich kilka perełek, których nie można przegapić.

Program pierwszy Telewizji Polskiej, który w ubiegłym roku w święta cieszył się największą oglądalnością (według AGB Nielsen to ponad 16 proc. udziału w oglądalności w tygodniu od 19 do 25 grudnia) nastawił się tym razem przede wszystkim na seriale. Od 23 grudnia codziennie będą emitowane świąteczne odcinki tych najbardziej znanych - jak co roku będzie można obejrzeć np. jak Wigilię spędza rodzina Lubiczów i co słychać w święta na "Plebanii". Ale warto zwrócić uwagę na te, już nieco zapomniane seriale, jak np. "Czterdziestolatek 20 lat później", którego świąteczny odcinek będzie można zobaczyć w pierwszy dzień świąt o godz. 10.55 i kultowa "Wojna domowa" - ta z kolei 23 grudnia o godz. 10.50.

Jednak na antenie "jedynki" nie zabraknie też propozycji fabularnych. Wśród najciekawszych znalazły się "Opowieści z Narnii. Książę Kaspian" do zobaczenia w świąteczny wtorek o godz. 13.35, coś dla najmłodszych, czyli "Renifer Niko ratuje święta" w wigilijny wieczór o godz. 20.20, a tuż po nim "Bezprawie" w reżyserii Kevina Costnera.
"Dwójka" ma bardzo ciekawą propozycję muzyczną. W wigilijne popołudnie, tuż przed godz. 17 będzie można wysłuchać i obejrzeć retransmisję koncertu "Kolęda Nova", jaki odbył się w Krakowie, a w którym wzięli udział m.in. Monika Brodka i Katarzyna Nosowska. Świąteczne filmy w "dwójce" nie zapowiadają się zachęcająco. Oglądanie po raz kolejny "Pretty woman" czy "Zróbmy sobie wnuka" może znudzić. Jedynym godnym uwagi filmem jest najnowsza ekranizacja przygód hrabiego Monte Christo, którą będziemy mogli zobaczyć w wigilijny wieczór. Dwójkową ramówkę ratują propozycje dokumentalne, niestety, emitowane o dość nietypowych porach.

Przeczytaj także: Program telewizyjny na święta - Boże Narodzenie 2012

Film "Świąteczny karp", wyjaśniający, w jaki sposób ryba zdobyła tak ważne miejsce na naszych stołach będzie pokazany w Wigilię o godz. 6 rano. Z kolei w poranek drugiego dnia świąt będzie można zobaczyć premierowo emitowany w telewizji dokument o najmniejszych zwierzętach świata "Mini zwierzęta".

Nikogo nie zdziwi "Kevin sam w domu", który jest jedną ze sztandarowych propozycji świątecznych Polsatu na pierwszy dzień świąt. W ramówce tej stacji, niestety, wieje nudą. Trudno znaleźć cokolwiek, czego nie znalibyśmy z poprzednich lat. Warta polecenia może być jedynie klasyczna "Bezsenność w Seatlle" do zobaczenia drugiego dnia świąt o godz. 21.30.

Podobnie sytuacja wygląda w TVN - między innymi po raz kolejny odgrzewany "Vabank" w wigilijne popołudnie i "Kung Fu Panda" w Boże Narodzenie. Ostatecznie można polecić, ogrywany w nieskończoność, ale świetnie zrealizowany obraz "Charlie i fabryka czekolady", który będzie można zobaczyć 25 grudnia przed południem.

Najbardziej oryginalną ofertę ma dla Państwa w tym roku TVP Kultura. To o tyle ciekawe, że stacja w zeszłorocznych rankingach oglądalności nie znalazła się nawet w pierwszej dwudziestce. Być może w tym roku sytuacja się zmieni, ponieważ nie mając z czego wybierać pośród miałkich i powtarzalnych propozycji innych stacji, możemy w TVP Kultura w Wigilię wieczorem zobaczyć np. "Broken Flowers" Jima Jarmuscha, a tuż przed północą obejrzeć "When I fall in love" będący zapisem koncertów Nat King Cole'a. W pierwszy dzień świąt warto zwrócić uwagę na "Boccacio'70" premierowo emitowany w telewizji zbiór nowel największych reżyserów włoskich lub obejrzeć komedię "Gangsterzy i filantropi".

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport