Prof. Bodnar nie zarządzi przerwy w odbywaniu kary przez Wąsika i Kamińskiego?
Według ustaleń „Super Expressu” prof. Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, „nie posłuchał apeli prezydenta Andrzeja Dudy”. Z informacji gazety wynika, że minister sprawiedliwości i prokurator generalny podjął decyzję i nie zarządzi przerwy w odbywaniu kary przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Wiceminister sprawiedliwości: Z tego co wiem, stuprocentowej decyzji jeszcze nie ma
Wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha (Platforma Obywatelska) pytany, czy ma wiedzę, czy prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar podjął decyzję w sprawie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, odpowiedział, że nie chce się odnosić do medialnych spekulacji. – Na pewno jeśli decyzja zostanie przez pana ministra Adama Bodnara podjęta, ogłosi ją oficjalnie. Ale z tego co wiem, na chwilę obecną, oficjalnej, stuprocentowej decyzji jeszcze nie ma – przekazał.
Co z ułaskawieniem z 2015 roku?
Dopytywany o decyzję prezydenta Andrzeja Dudy, który wszczął postępowanie ułaskawieniowe dotyczące Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, odpowiedział, że „prezydent w każdej chwili może spowodować, że obaj panowie wyjdą na wolność, jeśli tylko zastosuje akt łaski”. – Jeżeli nie, to wszystko, co robi, jest grą polityczną – ocenił.
Na uwagę, że prezydent ułaskawił obu polityków w 2015 roku i zdaniem Andrzeja Dudy to ułaskawienie pozostaje w mocy, wiceminister sprawiedliwości powiedział, że „nie jest”. – Sąd Najwyższy i sądy powszechne są odmiennego zdania, co potwierdza tylko prawomocne skazanie panów Wąsika i Kamińskiego. Jeśli panu prezydentowi się to nie podoba, to niech prowadzi polemikę z orzecznictwem sądowym – dodał.
