O sprawie głośno jest w całym mieście. Doniesienie w ubiegłym tygodniu trafiło do Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim. Śledczy sprawę przekazali aleksandrowskim policjantom, to oni mają sprawdzić, czy doszło do przestępstwa.
- To na razie spekulacje. O informacjach z doniesienia, dla dobra sprawy, nie mogę mówić - powiedział nam Sławomir Korzeniewski, zastępca prokuratura rejonowego.
Z informacji, jakie udało nam się ustalić wiemy, że chodzi o kradzież w zakładzie pracy. Dla dobra sprawy, nie podajemy, o który zakład chodzi i czy mowa o pieniądzach, czy o przedmiotach.
Policja ma 30 dni na sprawdzenie doniesień. Do sprawy wrócimy.

Wideo