Mieszkańcy ulicy Wojskowej są przeciwni zmianie nazwy ulicy w związku z jej przedłużeniem.
Przeciwko tym planom mieszkańcy zaprotestowali w piśmie skierowanym do radnego Jerzego Rosińskiego. - Pomysł ten nie ma żadnego sensownego uzasadnienia - twierdzą. - Jeśli zostanie zrealizowany, będziemy musieli wymienić dokumenty, dokonać zmian w księgach wieczystych.
Mieszkańcy przypominają, że dokończenie budowy tej ulicy było możliwe po likwidacji jednostki wojskowej. Chcą więc, żeby nazwa Wojskowa pozostała. Uważają ponadto, że przed podjęciem decyzji radni powinni z nimi skonsultować pomysł. Pod pismem do radnego Jerzego Rosińskiego podpisało się 32 mieszkańców. Przypomnijmy, że są dwa pomysłu na nazwę przedłużonej ulicy - pułkownika Ryszarda Kuklińskiego i prof. Tadeusza Reichsteina.
Przyłączam się do protestu mieszkańców.Były koszary,jest ulica wojskowa i niech tak pozostanie. Tak, na pewno myśli większość mieszkańców Włocławka. Zastanawiający jest fakt dlaczego Radni chcą zmieniać nazwę ulicy, dlaczego nie widzą kosztów z tym związanych, dlaczego nie konsultują nazwy z mieszkańcami???
Przecież nazwa " wojskowa" jest po polsku, jest gramatycznie i stylistycznie, nikogo nie obraża z niczym złym się nie kojarzy- wręcz przeciwnie pozostawia w pamięci dla potomnych dobre imię wojska, które tam koszarowały.Wojska które się wsławiło dobrym imieniem i zasługami dla Włocławka.
Hej Radni czego Wy szukacie dziury w całym !
w
włocławiak
rozwiązanie jest proste i samo się nasuwa - nazwć całą ulicę Wojskowa. A nie szukać cudów i wydawać nie swoje pieniądze.
~kuba~
Kuklinski?
G
Gość
Drodzy państwo ja uważam że nasi kochani, wspaniali radni sami sfinansują wymianę dokumentów! Widać jak się kwapią do potrącenia im diet z tyt. nieobecności na sesji!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl