Rundę wiosenną zainauguruje piątkowy pojedynek Bałtyku Gdynia z Ruchem Zdzieszowice. W sobotę odbędą się mecze: Miedź Legnica - Tur Turek i Górnik Wałbrzych - Czarni Żagań. Dzień później spotkanie, na które czekają wszyscy w Bydgoszczy. Zawisza podejmie Zagłębie Sosnowiec.
Sosnowiczanie w przerwie zimowej całkowicie wymienili skład. Odeszło 14 zawodników, przybyło 18. Zagłębiacy, mimo 9. lokaty i straty 8 pkt. do prowadzącej Olimpii Grudziądz liczą, że wywalczą awans.
Wagę spotkania dostrzega Maciej Murawski, trener Zawiszy. - Dla nas to ważny mecz, ale dla Zagłębia ważniejszy - twierdzi. - Porażka pokrzyżuje nam szyki, ale ich pognębi. Dlatego oni będą pod większym ciśnieniem. Pierwszy mecz po tak długiej przerwie jest zawsze dużą niewiadomą. Sami mamy jeszcze kilka niewiadomych - twierdzi.
Tą największą jest drugi, obok Andrzeja Witana, młodzieżowiec na boisku. Trener Murawski przekonuje, że wspólnie ze swoim sztabem ma kilka koncepcji, a jeszcze nie podjął żadnej decyzji. Wydaje się, że postawi na Macieja Kota, jednego z trzech nowych piłkarzy ,,Zetki''. Jeśli zdecyduje się na taki wariant, to linię obrony tworzyć powinni: Cezary Stefańczyk, Maciej Dąbrowski, Błażej Jankowski i Tomasz Warczachowski. Przed nimi zagra Łukasz Juszkiewicz. W środku pomocy wystąpią Wojciech Okińczyc i Tomasz Szczepan. Przed nimi Łukasz Ślifirczyk, a na lewej stronie Jakub Wójcicki. Tak zestawiona drużyna wydaje się być optymalna.
Bydgoszczanie w środę trenowali na głównej płycie. W piątek też mają mieć zajęcia na podgrzewanej trawie. - Chcielibyśmy potrenować stałe fragmenty gry - mówi trener.
Jedno jest pewne: warto zacząć rundę wiosenną od wygranej i odkreślić rywali w walce o awans. Powodzenia!
Początek niedzielnego meczu o 17. Relacja na żywo na www.Pomorska.pl/bydgoszcz.
Przeczytaj też: Policjanci starli się z kibicami na Zawiszy
MACIEJ MURAWSKI O NOWYCH ZAWODNIKACH
BENJAMIN IMEH
- Benek to doświadczony napastnik, który wraca do uprawiania futbolu po półrocznej przerwie. Jest silny i ma umiejętność utrzymania się przy piłce. To będzie dla nas niezwykle pożyteczne, szczególnie gdy będziemy grali na własnym boisku i stosowali atak pozycyjny.
EMILE THIAKANE
- Jest zawodnikiem lewonożnym, ale może zagrać na kilku pozycjach. My widzimy go przede wszystkim na środku pomocy. Ma duży potencjał i dobry przegląd pola. Jak nauczy się grać po europejsku, bo do tej pory grał w Afryce i piątej lidze to może być dobrym zawodnikiem.
MacieJ KOT
- To typowy skrzydłowy. U nas będzie grał na prawej stronie. Ma bardzo dobrą lewą nogę.Posiada instynkt strzelecki i potrafi strzelić gola z niczego. Ważne, że podobnie jak Emile jest młodzieżowcem. Jednak także potrzebuje trochę czasu, by przyzwyczaić się do drugoligowych realiów.