Łukasz Ernestowicz: - Dlaczego zdecydował się pan na start w wyborach?
Aleksander Pawłowski: - Jako rodowity grudziądzanin nie mogę patrzeć na styl i efekty pracy obecnej ekipy. Miasto się nie rozwija, młodzi ludzie wyjeżdżają, bo panuje bezrobocie, a do tego jeszcze straszne kumoterstwo i nepotyzm.
- Jakie są główne założenia waszego programu?
- Stawiamy na rozwój funkcji turystyczno-uzdrowiskowej. W opracowaniach o Grudziądzu ta funkcja przoduje przed innymi. Wyprzedza nawet przemysł.
- Kogo pan zaprosi do współpracy, jeśli wygra wybory?
- W tej chwili nie mam jeszcze takich osób wybranych. Przedstawię je w kampanii. Chcę jednak podkreślić, że z naszych list nie wystartuje żaden kandydat, który zasiadał kiedykolwiek w radzie miasta. To będą nowi ludzie.
- Ma pan jakąś przewagę nad innymi kandydatami?
- Nie muszę się tłumaczyć z niezrealizowanych obietnic.
- Ale będzie pan musiał przekonywać do swojej osoby.
- Przekonam. I zwyciężę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Nagłe wieści o Janinie i Tadeuszu z "Sanatorium miłości"! Znamy sensacyjne szczegóły
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco