"Przekręt" wykryto podczas wewnętrznej kontroli w Urzędzie Gminy Płużnica. - Na liście osób odbierających dodatki mieszkaniowe umieszczane były nazwiska osób nieuprawnionych, które nie składały wniosków o wypłatę takich świadczeń - mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.
Kobieta zajmująca się wypłatami dodatków mieszkaniowych została już z płużnickiego urzędu zwolniona. Dyscyplinarnie.
Władze samorządowe szacują, że od 2005 roku, kiedy rozpoczął się proceder, z kasy gminy mogło wypłynąć łącznie nawet 200 tys. zł.
Pieniądza trafiały na czas
Na szczęście, poszkodowanymi nie są ubodzy mieszkańcy gminy, którzy naprawdę składali wnioski o dodatki mieszkaniowe. Oni otrzymywali pieniądze na czas.
Wójt Skonieczka złożył już do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. - Prokurator, który będzie prowadził tę sprawę na razie zapoznaje się z dokumentami. Później zapadnie decyzja czy będziemy wszczynali śledztwo - mówi Kazimierz Warnel, prokurator rejonowy w Wąbrzeźnie. - Niestety, na razie nie mogę powiedzieć nic więcej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście