Gonzaga w March Madness (marcowe szaleństwo) startowała z bilansem 34-2. W rankingu wszystkich uczelnialnych zespołów została sklasyfikowana na 7. miejscu. W dwóch poprzednich sezonach Bulldogi jednak równie dobrze spisywały się w sezonie zasadniczym, a w Tournament (główne rozgrywki dla 64 najlepszych ekip w NCAA) odpadały najpóźniej w III rundzie. Tym razem drużyna wywalczyła awans do tzw. sweet sixteen, po raz pierwszy od 2009 roku.
Awans do 3. rundy Gonzaga wywalczyła po zwycięstwie 86:76 z North Dakota St. Bison. Karnowski w tym meczu zagrał 22 minuty, zdobył 11 pkt (4/6 za 2, 3/7 za 1) do tego 6 zbiórek, 2 bloki i asystę. W pojedynku o szesnastkę Bulldogi ograły z kolei 87:68 Iowa Hawkeyes. Tym razem torunianin zagrał aż 28 minut, ale statystyki miał nieco słabsze - 9 punktów (4/6 za 2, 1/4 za 1), 4 zbiórki, 4 asysty, 2 bloki i asysta.
Liderem Gonzagi jest skrzydłowy Kyle Witljer, który w pierwszym meczu zdobył 23 punkty, a w drugim jeszcze o jeden więcej.
O ósemkę Karnowski i spółka zagrają z UCLA Bruins (bilans 22-13). Szanse na awans są spore. W jedynym bezpośrednim meczu w tym sezonie Gonzaga wygrała w grudniu 87:74. Torunianin wtedy zaliczył 10 pkt i 4 zbiórki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
