Toruński radny Przemysław Pawlikowski pożegnał się z klubem radnych PO. Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta wygłosił w tej sprawie specjalne oświadczenie. Według naszych nieoficjalnych informacji zostanie on też wyrzucony z partii. Radny nie zamierza jednak rozstawać się ze swoim mandatem.
Przewodniczący Rady Miasta Waldemar Przybyszewski, decyzją byłego już kolegi z klubu, nie jest zaskoczony.
Przypomnijmy. Radny Pawlikowski boryka się z niemałymi problemami. Odejście z klubu radnych to skutek tych kłopotów. Okazało się bowiem, że wynajmuje on budynek należący do miasta, a to jest niezgodne z prawem. To nie wszystko. Pawlikowski miał też szarpać chłopca, który rzekomo zniszczył radnemu cegły. Sprawa trafiła do sądu. Jego mandat wisi teraz na włosku. Na razie jednak Rada Miasta nie przesłała wniosku do wojewody, by ten zbadał, czy doszło do złamania przepisów.