Przeprowadzka obyła się bez protestów

- Daliśmy im pierwszeństwo, by nie dopuścić do sytuacji, w której ze względu na dużą liczbę zainteresowanych miejskim gruntem, musieliby zaprzestawać handlu - tłumaczył burmistrz Golubia-Dobrzynia, Roman Tasarz. Handlowcy skorzystali z tej możliwości i postawili już sklepy. Pozostało miejsce na pięć pawilonów. Miasto ogłasza otwarty przetarg na dzierżawę gruntu.

Część sklepów przy "Lidlu" została już zamknięta, zdemontowano i wywieziono kolejną drewnianą budkę. Teren został podzielony na 18 działek i sprzedany. Równolegle mają stanąć dwie zabudowy szeregowe. Podobne jak na rogu ulicy Konopnickiej i Mazowieckiej. Pomiędzy budynkami przebiegać będzie utwardzona ulica. Na wykonanie inwestycji właściciele mają dwa lata. Część deklarowała, że z pracami chce ruszyć wiosną. Od ich dobrej woli zależy, do kiedy handlowcy będą mogli tu prowadzić działalność.

Znikają też stragany

z zieleniaka. Ten może działać do końca marca. Później właściciel chce rozpocząć budowę obiektu przeznaczonego na świadczenie usług medycznych. Inwestor podczas spotkania z władzami miasta i radnymi mówił, że nie ma jeszcze sprecyzowanych planów, że może powstać przychodnia, apteka, gabinety rehabilitacyjne. Zaproponował też, że jeśli miasto użyczy mu przyległą działkę na parking (nieruchomość była przeznaczona pod budowę biblioteki) - on wygospodaruje w swoim obiekcie pomieszczenia dla czytelni. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły.

Wyjątkowo spokojnie odbyła się przeprowadzka handlarzy. Do Urzędu Miasta nie wpłynęły żadne protesty przeciwko zmianie lokalizacji sklepów. W nowym pasażu stanęło już jedenaście pawilonów. Otwarty jest na razie jeden - odzieżowy. Pozostali urządzają nowe lokale, podłączają instalacje, zwożą meble, towary. Miasto przygotowało teren pod budowę, co kosztowało około 45 tys. zł. Wiosną położy chodnik i zainstaluje lampy. Planowane jest też ustawienie ław do handlu sezonowego bez możliwości obudowywania (jak na obecnym warzywniaku). Handlowcy za korzystanie z miejskiego gruntu płacą comiesięczną dzierżawę. Na własną rękę musieli też postawić pawilony. Te wykonano z płyty warstwowej. Mają lekką konstrukcję. Są estetyczne i jednolite: w identycznym kolorze, z jednakowymi oknami, drzwiami, roletami. Każdy lokal ma 50 m kw. i jest własnością prywatną. Właściciel ma prawo zbycia nieruchomości. Koszt postawienia butiku szacowany jest na około 25 tys. zł.

Jest miejsce dla nowych

Burmistrz ogłasza przetarg na dzierżawę gruntu pod kolejnych pięć pawilonów. Cena wywoławcza za miesiąc wynosi 267 zł. Przetarg odbędzie się w piątek o godz. 10.00 (w sali nr 1, parter Urzędu Miasta Golubia-Dobrzynia, ul. Plac Tysiąclecia 25). Warunkiem przystąpienia jest wpłacenie wadium w wysokości 40 zł na konto PKO BP SA o/Golub-Dobrzyń nr 10 1020 5024 0000 1002 0010 1105 lub w kasie Urzędu do poniedziałku. Wyłoniony dzierżawca zobowiązany będzie: uiszczać na własny koszt podatki i inne opłaty związane z dzierżawą nieruchomości, utrzymywać teren przyległy w należytym porządku, zachowując wszystkie wymogi odnośnie ochrony środowiska oraz postawić kiosk handlowy nieodbiegający w swoim wyglądzie od kiosków handlowych sąsiadujących na pozostałych stanowiskach.