Wszystko przez pomysł budowy galerii handlowej. Burmistrz odpiera atak, który uważa za niemerytoryczny.
Protest i ciąg dalszy
Przypomnijmy, na ostatniej sesji radni WFS - Marcin Wenta i Andrzej Dolny wystąpili z protestem w sprawie założeń do przetargu na budowę galerii handlowej z jednoczesnym aneksem kulturalnym na potrzeby domu kultury. Burmistrz Arseniusz Finster uznał, że protest nie ma podstaw, a punkt po punkcie racje od strony prawnej wyłożył mecenas Wojciech Schmidt. I wydawało się, że zapadła cisza, ale nie, radni wytoczyli armaty.
Napisali oświadczenie, które przesłali do wiadomości NIK, CBA, prokuratury w Chojnicach, wojewody pomorskiego, prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, RIO, CBŚ i ABW.
To nie Lepper
Ze stanowiska radnych wynika, że nie podoba im się podstawa prawna przetargu, określenie jego przedmiotu, brak kontroli nad procesem inwestycyjnym, iluzoryczne korzyści dla miasta, niebezpieczeństwo uwikłania samorządu w relacje z wielkim biznesem itd. itd. - Nie jesteśmy przeciwni budowie galerii - mówią radni. - Ale chcemy, żeby powstała zgodnie z przepisami prawa i z zabezpieczeniem interesów miasta.
Burmistrz odpowiedział też oświadczeniem. - To jest akt oskarżenia- usłyszeliśmy od Arseniusza Finstera. - A porównanie mnie do Rywina czy Leppera bardzo mi uwłacza.
