Przeszłość do odkrycia

     Niespodzianka za płotem?
     Dotąd podczas obecnego pobytu archeolodzy otworzyli trzy groby szkieletowe. Jeden z nich jest za płotem rezerwatu. W poniedziałek profesor Tadeusz Grabarczyk zdradził "Pomorskiej", że właśnie tam jest szansa wydobycia na światło dzienne niespodzianki. - To największy z obecnie wykopanych grobów, jest położony niżej w ziemi i przykryty olbrzymimi 200 kilogramowymi głazami - _informuje. - _Być może uda nam się tu trafić na jakieś ślady wyposażenia.
     **_Numer 593, 594 i ....
     Z dokumentacji archeologów wynika, że groby odkopane w rezerwacie to stanowiska o numerach 593 i 594. Były to groby męskie ze szczątkami organicznymi włókien. Wcześniej w grobach ciałopalnych znajdowano bogatą biżuterię. Wiadomo, że Goci chowali ją jedynie w kobiecych grobach, u mężczyzn nie ma na co liczyć. - Gdyby to były groby kobiece, to trafilibyśmy na jakieś agrafki czy bransoletki z szklanych bądź bursztynowych paciorków - informuje Grabarczyk.
     Rezerwat "Kręgi Kamienny" w Odrach to najbardziej znane w kraju gockie cmentarzysko. Goci chowali tu swoich zmarłych.
      Czy była osada?
      Prowadzący wykopaliska podejrzewa, że w przyszłości w pobliżu odkryte będą ślady osadnictwa. Gdyby wreszcie natrafiono na elementy domowego wyposażenia, byłby to przełom w ponadstuletniej historii odrzańskich wykopalisk.
     Równocześnie żona profesora Beata Grabarczyk prowadzi wykopaliska w pobliskich Szałamajach. Przed kilku laty odkryto tam cmentarzysko kultury łużyckiej. Teraz na powierzchni ziemi wydobywane są obiekty osady z schyłkowego okresu osady kultury łużyckiej. - _Wykopaliska prowadzić będziemy jeszcze tydzień - mówi. - Dotąd wydobyliśmy ceramikę, ale nie będziemy więcej zdradzać, póki nie zakończymy.