Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewodniczący wyjaśnia, mieszkańcy Rypina wciąż pełni obaw

Tomasz Błaszkiewicz
Tomasz Błaszkiewicz
archiwum
Przewodniczący Rady Miasta Rypin Sławomir Malinowski wydał oświadczenie ws. przyjętej Samorządowej Karty Praw Rodzin. Jego wyjaśnienia oburzyły jednak wielu mieszkańców Rypina, którzy dyskutują na oficjalnym profilu społecznościowym miasta.

– Pragnę wyjaśnić, że jest to uchwała intencyjna, która w żaden sposób nie dyskryminuje, ani nie szkaluje środowisk LGBT – tłumaczy Sławomir Malinowski. – Rypin jako miasto pogranicza i wielu kultur jest miastem tolerancyjnym, a celem podjętej przez Radę Miasta Rypin uchwały nie jest dyskryminacja i wykluczenie jakichkolwiek środowisk, ale przede wszystkim ochrona wartości rodzin oraz dzieci w szkołach. Z żadnego zapisu nie można wyciągnąć podstaw do dyskryminacji osób orientacji homoseksualnej. Osoby te wciąż są bezpieczne w naszym pięknym mieście i nadal będą aktywnie uczestniczyć w życiu społecznym.

W obronie dzieci i rodzin

W dalszej części Malinowski wskazuje, że Samorządowa Karta Praw Rodzin to swoisty „kodeks dobrych praktyk”, zawierający zbiór wzorcowych rozwiązań pokazujących, jak praca wychowawcza szkół może zostać zorganizowana w oparciu o zasadę ich pomocniczości wychowawczej wobec rodziny.

– Oznacza to, że w szkołach samorządowych muszą być przestrzegane ustawowe prawa rodziców, w tym w szczególności wymóg respektowania kompetencji rady rodziców do uchwalania programu profilaktyczno-wychowawczego oraz do wyrażania zgody na podjęcie współpracy z organizacjami pozarządowymi i wymóg każdorazowego uzyskania zgody rodzica na udział dziecka w zajęciach nieobowiązkowych – podkreśla przewodniczący.

Malinowski zaznacza, że Karta daje możliwość weryfikacji organizacji zewnętrznych, działających na terenie szkoły oraz materiałów używanych podczas prowadzonych zajęć wykraczających poza podstawę programową. Wszystkie informacje mają być publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej.

– Pojawiające się zatem w opinii społecznej liczne komentarze, jakoby uchwała Rady Miasta Rypin w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin, dyskryminowała środowiska LGBT są prowokujące i nieprawdziwe – kończy Sławomir Malinowski.

Mieszkańcy oburzeni

Oświadczenie zostało opublikowane na oficjalnym facebooku miasta. W większości nie spotkało się jednak ze zrozumieniem rypinian.

– Ubolewam nad tym, że radni nie znają prawa oświatowego, z którego to bezpośrednio wynika konieczność opiniowania programu wychowawczo-profilaktycznego szkoły przez Radę Rodziców – pisze jedna z mieszkanek. – Po co zatem ta uchwała? Przed kim ma chronić dzieci? Dla mnie podpisanie tej uchwały jest oburzające. Posiadanie męża i trójki dzieci nie powoduje, że moja rodzina jest lepsza od innej. Nie oczekuję, że ktoś będzie żył tak jak ja.

Wątpliwości budzą także poszczególne zapisy m.in. „konieczne jest w szczególności wyłączenie możliwości przeznaczania środków publicznych i mienia publicznego na projekty podważające konstytucyjną tożsamość małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny lub autonomię rodziny.”

Rypinianie przygotowują petycje ws. unieważnienia uchwały. Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska