Przez kilka miesięcy kradł paliwo z gospodarstwa. Gonili go przez 8 km

W środku nocyz czwartku na piątek, ok. godziny 2:30 policja odebrała zgłoszenie od zaniepokojonych mieszkańców gminy Golub-Dobrzyń. Poinformowali, że ktoś kręci się w pobliżu ich zabudowań, tam gdzie stoją maszyny rolnicze. Właściciele podejrzewali, że ktoś kradnie im paliwo. 

Dyżurni wyslali na miejsce patrol policji, gdzie okazało się, że nieznany sprawca faktycznie dokonał kradzieży oleju napędowego z zaparkowanych przy posesji maszyn, relacjonuje Skrobiszewska.  

Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz na Facebooku - dołącz do nas! 

Pomocny w dotarciu do złodzieja okazał się śnieg, na którym pozostały jego ślady. Funkcjonariusze przeszli kilkaset metrów, natrafili na rower oraz porzucone zbiorniki z paliwem. "W odległości około 300 metrów mundurowi zauważyli jakąś postać, która uciekała. Funkcjonariusze cały czas podążali tropem osoby, która co chwilę zmieniała kierunki ucieczki, aby zmylić policjantów", podaje policja. Pościg za 58-letnim mężczyzną trwał przez 8 kilometrów. Zatrzymany okazał się znany już mundurowym, a to ze względu na wcześniejsze kradzieże. Mieszkaniec gminy Radomin trafił do policyjnego aresztu. 

Po zebraniu dowodów mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży paliwa, których dokonał w przeciągu kilku ostatnich miesięcy. Grozi mu za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Źródło: informacja prasowa