Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeżył wypadek na szkolnym boisku

Agnieszka Romanowicz
Wczoraj na skoczni Zespołu Szkół  Ponadgimnazjalnych pojawił się świeży  piach
Wczoraj na skoczni Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych pojawił się świeży piach Fot. Andrzej Bartniak
- Trzeba uspokoić rodziców, bo wiadomość o wypadku na lekcji wf może ich przerazić. Tymczasem szkolne boiska są bezpieczne, bo na bieżąco je kontrolujemy - zapewnia szef oświaty w Świeciu.

Chodzi o nieszczęśliwy wypadek, który zdarzył się w świeckim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych. - W środę jeden chłopiec złamał sobie nogę na lekcji wf, gdy skakał w dal na przyszkolnym boisku - relacjonuje Czytelnik ze Świecia. - Uraz okazał się na tyle poważny, że trzeba było spiłować złamaną kość. Niewykluczone, że do końca życia dzieciak będzie inwalidą.

Oddają mu krew

O sprawie wie Ewa Joachi-miak, dyrektor ZSP.__

- Słyszałam, że ten chłopiec miał poważną operację. Wczoraj, na jej konto, szkolny klub krwiodawcy oddawał krew - informuje. - Umówiłam się z tatą tego ucznia, że da znać, kiedy on wyjdzie ze szpitala. Musimy mu pomóc w uzupełnieniu lekcji, bo nie przyjdzie do szkoły przez około miesiąc.

Widziałem skocznię

Wypadek ten sprowokował dyskusję na temat bezpieczeństwa na szkolnych boiskach.__

- Dyrekcja musi coś zrobić z tą skocznią, bo inni się na niej połamią - denerwuje się matka Roberta, który złamał nogę. - Mam żal do szkoły, że od razu nie zamknęła skoczni. Bo jest niebezpieczna. Mój syn dużo przez nią stracił, może się pożegnać z zawodem cukiernika. Jest tym załamany.

- Widziałem tę skocznię - dodaje inny rodzic. - Nie dziwię się, że była przyczyną nieszczęścia. Trudno nie złamać nogi na tak ubitej nawierzchni. W oświacie jest bieda. Przekłada się ona na kondycję szkolnego sprzętu. A to, niestety, powoduje, że strach puszczać dzieci na lekcje wf.

- Bez przesady, ten chłopiec nie skakał pierwszy - zapewnia dyr. Joachimiak. - Przed nim były inne dzieci. Poza tym nauczyciel spra-wdził skocznię przed lekcją. Ojciec, który ją oceniał, był na miejscu wcześnie rano. Wtedy skocznia jest ubita, bo wokół rosną trawy. O świcie, po chłodnych nocach, są one pokryte rosą, szko-cznia również. Jednak nauczyciel nie miał do niej zastrzeżeń, bo przed lekcjami rozruszał piach. Proszę zrozumieć, nieszczęśliwe wypadki się zdarzają.

Ciągle sprawdzamy__

- Systematycznie kontrolujemy wszystkie szkoły, w tym boiska - zapewnia Waldemar Fura, kierownik Ośrodka Oświaty i Wychowania w Świeciu. - Kupujemy tylko sprzęt atestowany. W razie problemów, reklamujemy go. Skocznia w "zawodówce" na pewno też była sprawdzana. Widocznie nie wzbudziła wątpliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska