Jubilaci otrzymali pamiątkowe dyplomy, upominek oraz kwiaty. Uroczystość stała się niebywałą okazją do wspomnień.
Państwo Stosikowie wychowali czworo dzieci, mają 8 wnuków. Pani Kazimiera w latach 60-tych pracowała jako ekspedientka w sklepie Linówku. Po narodzinach dzieci zajmowała się ich wychowaniem oraz prowadzeniem domu. Pracowała także jako woźna w szkole w Linówku. Największą radością dla jubilatki była pomoc w wychowaniu wnuków. Dziś w wolnym czasie z satysfakcją rozwiązuje krzyżówki.
Jubilat od 1951 r. aż do emerytury pracował jako nauczyciel w Szkole Podstawowej w Linówku oraz w jej filii w Brzeźnie. Po przejściu na emeryturę znalazł czas na rozwijanie własnych zainteresowań. Z uwagą śledzi wydarzenia sportowe, szczególnie piłkę siatkową oraz piłkę nożną.
Państwo Redzimscy wychowali czworo dzieci, a dziś ogromną radością jest dla nich wnuczka oraz 5 wnuków. Jubilatka poza wychowaniem dzieci i prowadzeniem domu pracowała także zawodowo. Pani Urszula lubi prowadzić przydomowy ogródek i rozwiązywanie krzyżówek. Radością dla jubilatki jest członkostwo w klubie seniora.
ZOBACZ: Tyle zarabiają Polacy za granicą [STAWKI]
Leon Redzimski pracował na różnych stanowiskach w GS w Śliwicach. Następnie podjął pracę w Bydgoszczy. Dziś jubilat znajduje przyjemność w majsterkowaniu, rozwiązywaniu krzyżówek oraz przeglądzie lokalnej prasy. Życzenia złożyła również zastępca kierownika USC Anna Pril.