O problemie poinformował nas Czytelnik.
- To świetny prezent od banku dla mieszkańców Włocławka - mówi włocławianin. - Szkoda jednak, że nie pomyślano o osobach, które mieszkają w tej części miasta. Agregat, pod który podłączone jest lodowisko chodzi całą dobę. Mamy zatyczki w szach, ale i tak nie możemy w nocy spać. Można było pomyśleć o jakimś innym zasilaniu.
Emilia Kasperczak z biura prasowego mBanku przekazała nam, że sprawa jest firmie znana. Lada moment problem się skończy. Lodowisko będzie inaczej zasilane. Do tego czasu działać będzie agregat, ale cichszy niż ten, który zastosowano na początku.
- Sytuacja powstała nie z naszej winy, dostawca prądu nie zdążył z normalnym zasilaniem, dlatego konieczne było zastosowanie agregatu - wyjaśnia Emilia Kasperczak.
Z lodowiska będzie można korzystać od 13 grudnia. Otwarcie o godzinie o 10.
