Przybranowo. Orszak przebierańców zbierał na podkoziołka
Do Przybranowa dotarło kilka grup. Jedna - głównie mieszkańcy wsi i okolic - dotarła pod bloki, gdzie do tańca zaprosiła mieszkańców. W roztańczonym 23 - osobowym orszaku szły: Koza z Koziarkiem, Bocian, Niedźwiedź, Para Młoda, Cygan, Krakowiak, Żyd, Dziad z Babą, Kominiarz i Grajkowie, czyli muzycy z okolicznych orkiestr dętych...
Panowie, by zebrać pieniądze chodzili od rana. Dotarli, aż do oddalonego o 30 kilometrów Dobrego (powiat radziejowski).
Na pytanie: Ile zebrali? Nie usłyszeliśmy odpowiedzi. - To owiane jest tajemnicą - powiedziała Kostucha. - Sami już nie wiemy, ile było, a ile jest - dodał Milicjant. - Coś koło czterech tysięcy.
Pieniądze przeznaczą na zabawę w ostatki, czyli kujawskiego Podkoziołka.
Choć "Koza" budziła uśmiech, to można było od niej oberwać batem lub zostać wysmarowanym smarem.