Niewielka szkoła w gminie Górzno. Budynek z przełomu XIX i XX w., zadbany, dzięki staraniom nauczycieli, rodziców, władz gminy. W starej kronice z 1923 r. zapisano, że rozpoczął się nowy rok w Szkole Powszechnej, jest 150 uczniów, w tym 17 Niemców.
Dziś szkoła liczy 57 uczniów w klasach od zerówki do szóstej. Jeden oddział w każdym roczniku. Od strony dydaktycznej to komfort dla nauczycieli. Sale lekcyjne, na parterze i piętrze. Nie ma jednak kuchni, miejsca na sporządzanie posiłków. - Wkrótce i to się zmieni. Chcemy jedno pomieszczenie wygospodarować i przystosować na potrzeby kuchni. Wówczas będzie można przygotować posiłki gorące - wyjaśnia Maria Jankowska, dyrektor tej placówki oświatowej. Nie oznacza to, że uczniowie pozbawieni są posiłku. Z Górzna codziennie dowożone są kanapki, bułki z wędliną, serem, także coś słodkiego - drożdżówki, pączki. Do tego herbata. Tomasz Paszke, właściciel firmy "Dortom", wybrał tę właśnie szkołę w naszej akcji "Chleba naszego dzieciom", aby przekazać 300 złotych do uczniowskiego dożywiania.
- Czuję się wyróżniony mogąc pomóc uczniom, najmłodszym mieszkańcom Miesiączkowa. Czynię to z pełnym przekonaniem, mając nadzieję, że zmobilizuję innych. Akcja "Gazety Pomorskiej" zasługuje na najwyższe uznanie - stwierdził ofiarodawca.
Dziękując za życzliwość, zrozumienie i ofiarność uczniowie szkoły uhonorowali Tomasza Paszke tytułem "Przyjaciel szkoły". "Najpiękniej jest świadczyć dobrodziejstwa tym, którzy się nam odwdzięczyć nie mogą" - napisano w specjalnym adresie. Tym samym tytułem uhonorowano niżej podpisanego.
