Specjalnymi gośćmi bydgoskiej placówki były dwa husky i malamut. - Najbardziej polubiłam Miśka - opowiada Ania, radosna blondynka, która skończyła cztery latka. - Mogłam wyprowadzić go na spacer i pogłaskać.
Wtóruje jej uśmiechnięty Piotruś. - Buster ma taki fajny ogon - opisuje trzylatek. - Bardzo lubię psy. A już najbardziej takie duże.
W Placówce przy ul. Stolarskiej 2 przebywa 30 maluchów w wieku od 11 miesięcy do 8 lat. - Często trafiają do nas dzieci z interwencji - mówi Dominika Iwanek, wychowawca w Zespole Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych. - Kontakt ze zwierzętami pozwala im otworzyć się na świat. Pomaga zwłaszcza tym, które są bardzo wycofane i nieufne. Dzięki niemu nabierają pewności siebie.
Czworonogi należą do grupy Husky-Team Bydgoszcz, która organizuje w niedzielę charytatywny bieg. Podczas niego będą zbierane dary właśnie dla podopiecznych Domu Małego Dziecka. - Zamiast opłaty startowej chcemy, aby uczestnicy przynieśli upominki dla dzieci - tłumaczy Piotr Kołodziejczak. - Mogą to być m.in. zabawki, ubranka, pampersy i słodycze.
Ale również produkty spożywcze z długim terminem ważności, chusteczki nawilżające i środki higieniczne.
"Bieg po uśmiech" odbędzie się 21 czerwca o godz. 11 w Myślęcinku. Linia startowa będzie tuż obok wakeparku. Chętni pokonają dystans 5 kilometrów. - Zapisać można się na naszej stronie internetowej www.biegpousmiech.pl, ale też na miejscu w dniu imprezy od godz. 9.30 - dodaje Kołodziejczak. - Nie chodzi o miejsce, które się zajmie. Tutaj najważniejsze są dzieci, bo organizujemy to dla nich.
Maluchy także pobiegną, ale na zdecydowanie krótszej trasie. - Będzie liczyła około 100 metrów - uzupełnia Kołodziej-czak. - W tym wyścigu mogą wziąć udział wszystkie dzieci do 8 lat.
Psiaki także będą w Myślęcinku, ale z powodu temperatury, tym razem wystąpią w roli kibiców.
Czytaj e-wydanie »