Ptasia grypa u dzikich mew w siedmiu powiatach Kujaw i Pomorza! "Należy zachować spokój"

W ostatnich dniach martwe ptaki - głównie mewy śmieszki - znaleziono nad zbiornikami wodnymi w siedmiu powiatach województwa kujawsko-pomorskiego:

• włocławskiego,
• inowrocławskiego,
• chełmińskiego,
• rypińskiego,
• brodnickiego,
• lipnowskiego,
• a także w Grudziądzu.

Pobrane próbki zostały przebadane w laboratorium Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynaryjnego we Włocławku. We wszystkich przypadkach wyniki tych badań potwierdziły, że przyczyną śmierci ptaków jest ptasia grupa. Aby to ostatecznie potwierdzić, próbki zostaną ponownie zbadane w Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach.

- Według wyników naszych badań to wirus H5N1, który nie jest groźny dla ludzi - mówi "Gazecie Pomorskiej" lek. wet. Wojciech Młynarek, dyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii.

Najwcześniej martwe mewy znaleziono w miejscowości Dąb Mały w powiecie włocławskim. Te próbki zostały już powtórnie przebadane w Puławach i potwierdziły wysoce zjadliwą grypę ptaków podtypu H5N1.

Pisaliśmy:
W powiecie włocławskim wykryto ptasią grypę! To piąte ognisko grypy w Kujawsko-Pomorskiem w 2023 roku
To już pewne: ptasia grypa zabiła ptaki nad Rudnikiem w Grudziądzu [nowe informacje]

Jeśli powtórzone badania potwierdzą obecność wirusa H5N1 to na terenie powiatów, gdzie znaleziono zakażone martwe mewy, inspektoraty weterynaryjne wprowadzą obostrzenia i zakazy dotyczące głównie ptaków hodowlanych.

Dyrektor Młynarek w rozmowie z "Pomorską" podkreśla, że problem - jak na razie - dotyczy tylko dzikich ptaków. Wszystko wskazuje na to, że wirus przenoszą migrujące mewy śmieszki. Jedna z tych, które znaleziono we Włocławku była zaobrączkowana w Polsce w 2021 roku. W roku 2022 i jeszcze w lutym 2023 odnotowano jej pobyt w Hiszpanii, po czym powróciła do Polski.

- Należy zachować spokój i rozsądek. Jeśli zobaczymy martwe ptaki, nie należy ich dotykać, czy przenosić. Najlepiej poinformować powiatowy inspektorat weterynarii - radzi dyrektor Młynarek.

- Niestety, mamy problem nie tylko w kujawsko-pomorskim, ale na całym naszym terenie. Ofiarami wirusa padają przede wszystkim migrujące mewy, ale także gołębie - mówi Bogusław Pinkiewicz, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

O pomoc w usuwaniu martwych ptaków pracownicy RZGW najczęściej proszą strażaków. Sami natomiast wyławiali martwe mewy z jeziora Czyste w gminie Stolno oraz w Sztumie. W Sztumie - gdzie obecność wirusa H5N1 została potwierdzona w drugim badaniu - teren plaży miejskiej i wokół jeziora został ogrodzony taśmą i ustawiono tablice ostrzegawcze.

• utrzymywania drobiu w izolacji od dzikich ptaków;
• zgłaszania swoich hodowli do powiatowych lekarzy weterynarii (obowiązuje wszystkich posiadaczy drobiu i innych ptaków niezależnie od ilości posiadanych sztuk);
• przechowywania paszy i ściółki w pomieszczeniach zamkniętych lub pod szczelnym przykryciem, uniemożliwiającym kontakt z dzikim ptactwem, gryzoniami i ich odchodami;
• karmienia i pojenia drobiu w pomieszczeniach zamkniętych, do których nie mają dostępu ptaki dzikie;
• stosowania w gospodarstwie odzieży i obuwia ochronnego oraz po każdym kontakcie z drobiem lub dzikimi ptakami mycia rąk wodą z mydłem;
• stosowania mat dezynfekcyjnych w wejściach i wyjściach z budynków, w których utrzymywany jest drób;
• powiadamiania organów Inspekcji Weterynaryjnej o wystąpieniu objawów chorobowych lub padnięć u drobiu i ptaków
• Nieprzestrzeganie przepisów będzie skutkować nakładaniem kar administracyjnych.