Grom Osie - Wda Świecie (Puchar Polski)
Grom Osie - Wda Świecie 0:9 (0:4)
Bramki: Bartosz Czerwiński 2 (21.70.), Daniel Stolkowski (23.), Łukasz Wenerski (42.), Adrian Talaśka (45.), Piotr Żurek (59. - karny), Radosław Mik (76.), Grzegorz Brzeziński (81.), Daniel Grzywaczewski (86.)
GROM: Gwizdała - Warchoł, Łytkowski (46. Wolski), Paczkowski (46. Waśkowski), Graczyk (46. Miedziński) - Bettka, Dmuchowski - Setlak, Romanowski, Kolmajer (46. Piskorski) - Kucenko.
WDA: Pokorski - Szczukowski, Urbański (32. Żurek), Sulowski, Czajkowski - Wenerski (46. Brzeziński), Czerwiński - Lewandowski, Grzywaczewski, Stolkowski (59. Subkowski) - Talaśka (66. Mik).
Czerwone kartki: Wolski, Waśkowski (obaj Grom, 58. min.)
Trenerzy obu drużyn nie ukrywali, że dla nich ważniejsza jest liga. Dlatego wystawili mocno rezerwowe składy. Mecz toczony był w wolnym tempie. W ogóle nie przypominał pojedynku derbowego. Wda potrzebowała tylko 23 minut, by ustawić sobie wynik. Osianie specjalnie nie kwapili się, by odrobić dwubramkową stratę, chociaż w 1. połowie stworzyli sobie kilka okazji. Nie wykorzystali ich Adam Kolmajer, Michał Setlak i Igor Kucenko. Tuż przed przerwą świecianie zadali jeszcze dwa skuteczne ciosy wykorzystując błędy defensorów Gromu.
Czerwień dla osian
Wydawało się, że w 2. części Grom pokusi się o zmniejszenie fatalnego wyniku. Na boisko trener Włodzimierz Korecki wprowadził od razu czterech nowych graczy. Jednak plany spaliły na panewce w 58. min. Wówczas przed własną bramką przewrócił się Dariusz Wolski i zatrzymał ręką piłkę zmierzającą do bramki. Dużo było w tym przypadku, ale arbiter był bezwzględny. Podyktował rzut karny, a Wolskiemu pokazał czerwoną kartkę. Osianie zaczęli protestować i w efekcie z boiska został wyrzucony też Mateusz Waśkowski. Rzut karny pewnie wykorzystał Piotr Żurek i Wda prowadziła 5:0. Piłkarze ze Świecia grali dalej swoje i bezlitośnie zadawali kolejne ciosy. Skończyło się na 9 golach, a mogło na więcej. Kilka udanych interwencji miał młody bramkarz Gromu Dawid Gwizdała. Osianie, mimo gry w dziewięciu, także stworzyli sobie sytuacje do strzelenia honorowej bramki. Najlepsze mieli Tomasz Romanowski i Igor Kucenko, ale na ich drodze stanął dobrze dysponowany bramkarz Jakub Pokorski.
Zatem Wda zagra w 3. rundzie. Z kolei piłkarze mają kilka dni na pozbieranie się, bowiem w sobotę czekają ich kolejne derby powiatu świeckiego, tym razem ligowe. Do Osia przyjeżdża Start Warlubie, lider IV ligi.