Jak podaje Polsat News w sobotę podczas kręcenia materiału na temat wycinki Puszczy Białowieskiej, ich ekipa reporterska została zaatakowana. Operator kamery widząc samochód, który próbował go potrącić, schował się między drzewami. Z auta wysiadło dwóch mężczyzn. Jeden uderzył operatora w głowę i powalił na ziemię. Drugi zabrał kamerę.
Po kilkunastu minutach sprawcy wrócili na miejsce rozboju czerwoną ładą samarą i wyrzucili zniszczoną kamerę. Nie było w niej kart pamięci i baterii.
Pobity operator trafił do szpitala. Sprawców zaś zatrzymała już policja. Jak donosi Polsat News to 22- i 47-letni pracownicy jednej z firm biorących udział w wyrębie lasu.
Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał wstrzymanie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał zakaz wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. Przychylił się tym samym do wniosku Komisji Europejskiej, która poprosiła Trybunał, by nakazał Polsce wstrzymanie prac w Puszczy do czasu rozpatrzenia pozwu. Jednak póki co polski rząd nie wstrzymuje prac.
To nie pierwszy atak na dziennikarzy filmujących wycinkę drzew: Wycinka drzew w Puszczy Białowieskiej. Reporterzy TVN24 zaatakowani przez pracowników (wideo)
Zobacz też: