- Zdarzało się, że rolnicy odmawiali uczestnictwa w badaniu - mówi Karolina Hunker z Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy. - Ale, gdy dowiadywali się o grożących im za to karach grzywny, zgadzali się na rozmowę z rachmistrzami.
I do końca października internetowe ankiety wypełniło 1 tys. 828 rolników z Pomorza i Kujaw. Pozostali zostali spisani przez rachmistrzów, którzy udali się do gospodarstw (69 tys. 160 rolników) i za pomocą wywiadu telefonicznego (1 tys. 584 osób). Do spisania zostało jeszcze ponad tysiąc osób. - Nie jest to tak duża liczba, jakby się mogło wydawać - uważa Karolina Hunker. - Mamy 495 rachmistrzów więc na jednego z nich przypadają około 3 gospodarstwa.
- Mieliśmy do czynienia z kilkoma przypadkami niegroźnych pogryzień rachmistrzów przez psy - dodaje Karolina Hunker.
Poza tym, spis przebiega spokojnie. Trwa (także podczas weekendów) od 1 września i zakończy się 31 października.