https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Raciążek. Dwudniową zabawę zainagurowały Artystyczne Spotkania Zamkowe

Jadwiga Aleksandrowicz
Tak oklaskiwano występ cygańskiego zespołu  "Kristiano $ Romen". Więcej zdjęć w galerii FOTO.
Tak oklaskiwano występ cygańskiego zespołu "Kristiano $ Romen". Więcej zdjęć w galerii FOTO.
Tym razem się udało. Przełożone przez kaprysy pogody II Dni Raciążka i XXVI DNI Młodości przyciągnęły w sobotę na raciążskie wzgórze nie tylko mieszkańców, ale także wielu kuracjuszy z Ciechocinka i gości spoza regionu. Organizatorzy zadbali o różnorodne atrakcje.

Nie zabrakło wstęgi

Tym razem okazja do świętowania była szczególna, bo jednocześnie zaakcentowano zakończenie dużego zadania, jakiego podjął się samorząd przy wsparciu unijnych funduszy, a mianowicie zagospodarowanie terenu przy ruinach zamku i skweru w centrum Raciążka oraz remontu Gminnego Ośrodka Kultury.

Satysfakcja i okazja do świętowania były zasłużone, bo do tego zadania przymierzano się od wielu lat, a dopiero teraz udało się je zrealizować. Toteż nie mogło zabraknąć symbolicznego przecięcia wstęgi, rozpiętej między drzewami przy ruinach. Przecięli ją wspólnie wójt Wiesława Słowińska, Marian Gołębiewski, radny wojewódzki i Ignacy Rewers, przewodniczący rady gminy.

Malkontenci marudzili, że poza wybrukowaniem głównej alejki i podświetleniem ruin niewiele się przy dawnym zamku zmieniło, ale tych było niewielu. Generalnie mieszkańcy chwalili efekty inwestycji i samorządowców, że ją podjęli.

- Mieszkam niedaleko. Zawsze przychodzę na organizowane tu imprezy. Dobrze, że trochę uporządkowano to miejsce. Mają być jeszcze postawione dwie lampy - dzieliła się wrażeniami Wanda Szczepanowska, a Stanisław Czerwiński nie krył zadowolenia, że wciąż organizowane są Dni Młodości.

- Pamiętam czasy, gdy trwały one trzy dni. Na wzgórzu pojawiało się wiele namiotów. zabawa zaczynała się od piątku. Nie było tylu wyrośniętych drzew i można było z góry oglądać Ciechocinek i Podole, w ruinach paliło się ognisko, a wśród murów zamku wystawiano sztuki teatralne. Teraz jest inaczej, ale też bardzo ładnie - powiedział nam.

Samorządowcy wykorzystali okazję, by podczas imprezy uhonorować najbardziej zasłużonych dla gminy działaczy.

Wiele atrakcji do wyboru

W sobotę na zamkowym wzgórzu pojawiło się wiele interesujących stoisk z dziełami twórców ludowych. Znaleźli coś dla siebie amatorzy drewnianych rzeźb, wyrobów garncarskich, serwetek koronkowych, wikliny, a także oryginalnych ozdób z malowanego na złoty kolor ...makaronu. Można było też zobaczyć szopkę bożonarodzeniową i szkatułkę, wykonane z tego samego materiału.

Powiało historią za sprawą stoisk z wyposażeniem rycerskim z drewna. Były więc miecze, tarczem, piękne stroje rycerskie, a poza nimi nakrycia głów białogłowych. Był też stary wóz, pokryty skórami, a na nim cuda z glinki i lnu , które sprzedawali przedstawiciele Ośrodka Edukacji Historycznej w Foluszku koło Zbiczna. Jan Wójkiewicz rzeźbiarz ze Szczutkowa koło Chocenia podarował pani wójt piękny drewniany herb gminy Raciążek, a podczas całej imprezy uczył, jak tworzyć z kawałka drewna dzieła sztuki.

Nie zabrakło akcentów kujawskich, o które zadbały seniorki z Raciążka, ubrane w tradycyjne stroje ludowe. Panie, podobnie jak te z miejscowego Klubu Kobiet Kreatywnych, kusiły chlebem ze smalcem i ogórkiem oraz ciastami domowej roboty.

Wystąpił zespół cygański "Kristiano & Romen", "Czerwone Róże" z Bądkowa i Klub Seniora "Raj" z Raciążka. Wśród widzów przechadzali się szczudlarze. Nie zabrakło konkursów dla dzieci. Atrakcje w zamkowych ruinach kończyła zabawa taneczna.

Dziś natomiast mieszkańcy gminy Raciążek i ich goście spotkają się o godz. 16.00 na festynie integracyjnym, który odbędzie się na miejscowym stadionie.

Dwudniowe atrakcje samorządowi Raciążka, Gminnemu Ośrodkowi Kultury i Raciążskiemu Klubowi Sportowemu "Wzgórze" pomogły finansowo zorganizować Europejski Fundusz Rolny na Rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich, Leader + i Województwo Kujawsko-Pomorskie.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wierny
Myśle ze jest to wielka porażka samorzadnosci w Raciążku ,ta przebudowa zamku,placu przed kościołem i znów budynku GOK!To autorski wymysl pani Wójt w roku wyborczym,forsowany przez pieciu wiernych jej radnych!To wielkie pieniądze które nie przyniosły żadnych efektów i dokonczone jeszcze przez pracowników gminy.To powinno trafić do prokuratury celem wyjaśnienia zakresu prac wykonanych przez Budorol i pobranych kwot.Na tej inauguracji nie było radnych! Oni sie wstydzą za te, na siłe przepchnięte inwestycje.To jest wielkie marnotrawstwo pieniedzy przez panią Wójt Raciążka,niegospodarność!

A od kiedy wybudowanie kawałka drogi z kamienia, postawienie lamp to jest przebudowa zamku? plac przed kościołem- efekt będzie widoczny za rok, GOK- może i remont potrzebny- nie wiem.Znam firmę "Budorol" i wiem jak oni umieją kombinować- współczuje pani Wójt, że oni wygrali przetarg, oby więcej ta firma nie startowała u nas w przetargach, bo z nimi zawsze jest problem. Wstyd mi za niektórych radnych przez całą kadencje szukali afer, niegospodarności, nic nie proponowali, byli jedynie hamulcami, dbali tylko o swoje interesy.Nie jestem związany w żaden sposób z p. Wójt, dostrzegam wiele mniejszych niedociągnięć, nie podoba mi się że Raciążek jest kojarzony z Opieką Społeczną i z pijaństwem.
m
mieszkaniec
Myśle ze jest to wielka porażka samorzadnosci w Raciążku ,ta przebudowa zamku,placu przed kościołem i znów budynku GOK!To autorski wymysl pani Wójt w roku wyborczym,forsowany przez pieciu wiernych jej radnych!To wielkie pieniądze które nie przyniosły żadnych efektów i dokonczone jeszcze przez pracowników gminy.To powinno trafić do prokuratury celem wyjaśnienia zakresu prac wykonanych przez Budorol i pobranych kwot.Na tej inauguracji nie było radnych! Oni sie wstydzą za te, na siłe przepchnięte inwestycje.To jest wielkie marnotrawstwo pieniedzy przez panią Wójt Raciążka,niegospodarność!
S
Seniorka
ludzie, opamietajcie się, czym się tu chwalić, przecież, żeby zorganizować taki festyn niepotrzebny jest gok i utrzymywana za grube tysiące miesięcznie "kreatywna" dyrektorka-nierób, wystarczy urzędnik z gminy odpowiedzialny za sprawy społeczne i już, ale gdzie tam trzeba wydawać wielkie pieniądze, bo pani wójt to też klubowiczka "kreatywnch", żenada, ale w listopadzie WYBORY!

- Mieszkam niedaleko. Zawsze przychodzę na organizowane tu imprezy. Dobrze, że trochę uporządkowano to miejsce. Mają być jeszcze postawione dwie lampy - dzieliła się wrażeniami Wanda Szczepanowska, a Stanisław Czerwiński nie krył zadowolenia, że wciąż organizowane są Dni Młodości.

- Pamiętam czasy, gdy trwały one trzy dni. Na wzgórzu pojawiało się wiele namiotów. zabawa zaczynała się od piątku. Nie było tylu wyrośniętych drzew i można było z góry oglądać Ciechocinek i Podole, w ruinach paliło się ognisko, a wśród murów zamku wystawiano sztuki teatralne. Teraz jest inaczej, ale też bardzo ładnie - powiedział nam.

Samorządowcy wykorzystali okazję, by podczas imprezy uhonorować najbardziej zasłużonych dla gminy działaczy.
r
roland
ludzie, opamietajcie się, czym się tu chwalić, przecież, żeby zorganizować taki festyn niepotrzebny jest gok i utrzymywana za grube tysiące miesięcznie "kreatywna" dyrektorka-nierób, wystarczy urzędnik z gminy odpowiedzialny za sprawy społeczne i już, ale gdzie tam trzeba wydawać wielkie pieniądze, bo pani wójt to też klubowiczka "kreatywnch", żenada, ale w listopadzie WYBORY!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska