"Z ogromnym zaskoczeniem, ale również uznaniem dla Państwa decyzji przyjąłem informację o udostępnieniu na zasadach rynkowych hali widowiskowo-sportowej na imprezę związaną z urodzinami Radia Maryja w sobotę. To kolejny dowód na to, że władze Torunia prowadzą bardzo otwartą politykę i nie wykluczają nikogo ze względu na poglądy, sympatie, wyznanie czy życiorys."
Tak zaczyna się mail, jaki do Toruńskiej Infrastruktury Sportowej, miejskiej spółki, która zarządza halą, wysłał Arkadiusz Brodziński, toruński koordynator stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska. To centrolewicowe ugrupowanie, na czele którego stoi Ryszard Kalisz.
"To nie jest prowokacja"
Brodziński zapytał również "o najbliższy wolny termin oraz koszt wynajęcia obiektu na imprezę, którą planuje zorganizować stowarzyszenie w Toruniu. To ogólnopolski zjazd czytelników magazynu NIE, organizacji antyklerykalnych oraz grup ateistów".
Czy to prowokacja? - Absolutnie nie - zapewnia torunianin. - Owszem, jest to reakcja na to, co dzieje się w Toruniu, przypomnienie, że oczekujemy równego traktowania niezależnie od wyznania. Naprawdę planujemy zorganizowanie takiego zjazdu.
Czytaj: O. Tadeusza Rydzyka dzieło nie z tej ziemi. Ale z satelity
Arkadiusz Brodziński podkreśla, że nie członkowie stowarzyszenia nie chcą występować przeciwko ludziom wierzącym. - Wierzę, że w wolnym kraju każdy ma prawo wyznawać swoją religię - zapewnia. - Nikt nie ma prawa narzucać nikomu ateizmu czy przekonań religijnych. Chcemy, by osoby nie wyznające żadnej wiary miały prawo do funkcjonowania na tych samych zasadach, co wierzący.
Czy miejska spółka zgodzi się na zorganizowanie zjazdu? Brodziński wierzy, że tak. - Nie jesteśmy upoważnieni do podawania informacji o klientach, którzy pytają o wynajem obiektu - odpowiada na to pytanie Joanna Posadzy, rzeczniczka prasowa TIS.
Ile zapłacił ojciec Rydzyk?
Miejska spółka nie chce również zdradzić, jaki był koszt wynajęcia sali na urodziny Radia Maryja. - Spółka nie może podawać kosztów wynajęcia hali, ponieważ warunki handlowe są wynikiem indywidualnych negocjacji pomiędzy stronami, a ich upublicznienie stanowi naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa i łączącej strony umowy - informuje Joanna Posadzy.
Ba - TIS nie chce zdradzić nawet tego, ile trzeba zapłacić za wynajęcie hali na jakąkolwiek inną imprezę. Odmawia też podania choćby rzędu wielkości. - Każdorazowo cena wynajmu hali negocjowana jest indywidualnie, w zależności od charakteru przedsięwzięcia - kwituje rzeczniczka.
Co ciekawe, żadnego problemu z odpowiedzią na to samo pytanie nie ma bydgoska "Łuczniczka". - Koszt wynajęcia hali na jeden dzień zależy od charakteru imprezy, wynosi od 8 do 10 tys. zł - zdradza bez wahania Piotr Drażdżewski, dyrektor obiektu.
Złożyliśmy do TIS wniosek o udostępnienie informacji publicznej w tej sprawie, ale na odpowiedź trzeba poczekać.
To, że tegoroczne urodziny odbędą się w nowej hali, Radio Maryja ogłosiło jeszcze przed wyborami. - Będzie kilka tysięcy miejsc siedzących - informował na stronie rozgłośni 6 listopada o. Tadeusz Rydzyk. - Zgromadzimy się wszyscy razem i wszyscy będziemy widzieli ołtarz, przy którym Ojciec Święty Jan Paweł II odprawiał nabożeństwo.
