Radiowóz niczym taksówka

- Niemal codziennie policjanci podczas pełnionej służby ujawniają osoby leżące na chodnikach, klatkach schodowych, w rowach i innych nietypowych miejscach - _mówi Renata Konopelska, rzeczniczka chojnickiej policji. - _Najczęściej są to miłośnicy mocniejszych trunków, którzy raczą się alkoholem wpromieniachwiosennego słońca, a następnie zasypiają, zapominając o całym świecie.

Policjanci za każdym razem ze względu na zagrożenie zdrowia lub życia tych osób udzielają im pomocy, odwożąc je do domu, szpitala lub policji. - Tylko w tym tygodniu "policyjną taksówką" przejechało się czterech mężczyzn - mówi Konopelska. - Jeden z nich "odpoczywał" na chodniku, drugi w Lasku Miejskim, trzeci w lesie.

W środę około godziny 18.45 policjanci wezwali karetkę do mężczyzny leżącego na klatce schodowej. Miał zakrwawioną głowę i czuć było od niego alkohol. Lekarz, który przybył na miejsce, stwierdził, że prawdopodobnie uderzył się w głowę podczas upadku. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. - O 20.15 dyżurny otrzymał ze szpitala zgłoszenie, że przywieziony z raną głowy chojniczanin awanturuje się i wykrzykuje słowa nieprzyzwoite, co utrudnia pracę oddziału i przeszkadza innym pacjentom - _informuje Konopelska. - _Policjanci za zgodą lekarza przetransportowali mężczyznę do pomieszczenia dla osób zatrzymanych do wytrzeźwienia.