https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni donieśli na burmistrza Golubia-Dobrzynia Romana Tasarza

(km)
Burmistrz Roman Tasarz
Burmistrz Roman Tasarz archiwum
Czy i kto przekroczył uprawnienia, sprzedając działkę córce i zięciowi burmistrza miasta Romana Tasarza? Prokuratura Rejonowa wszczęła w tej sprawie śledztwo.

W 2008 roku córka i zięć burmistrza Romana Tasarza kupili w przetargu działkę budowlaną przy ul. Brodnickiej. Po kilku miesiącach zawnioskowali do burmistrza o wydzielenie fragmentu rolnej przyległej działki, który chcieli dokupić "na zagospodarowanie" swojej. Nabyli ją bez przetargu. Całość (ok. 1220 m kw.) kosztowała ich 27 tys. zł.

Przeczytaj także: Burmistrz Golubia-Dobrzynia: Mimo pseudosensacji rzetelnie pracujemy

Ja się panu dziwnię....

W styczniu Prokuratura Rejonowa w Golubiu-Dobrzyniu zajęła się sprawą na wniosek radnych Hanny Grzywińskiej, Mariusza Piątkowskiego i Aleksandra Wichrowskiego. "Zawiadamiamy o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa niegospodarności na szkodę miasta przez Romana Tasarza pełniącego funkcję burmistrza" - napisali.

Temat wzbudził emocje na ostatniej sesji rady miejskiej. Radny Ryszard Jagodziński wyraził przekonanie, że prokuratura nie dopatrzy się żadnych znamion przestępstwa. - Jako przewodniczący komisji rewizyjnej dogłębnie zbadałem tę sprawę - zapewniał.

Mówił też o zaszczuciu burmistrza przez rajców opozycyjnych, atakując najmłodszego z trójki podpisanych pod zawiadomieniem - Aleksandra Wichrowskiego. - Ja się panu dziwię, pan powinien pamiętać, jak kiedyś zaszczuty był pana ojciec (były prezes MZK - przyp.) - twierdził, zdradzając też prywatne informacje dotyczące ojca radnego.

Aleksander Wichrowski wystąpienie Jagodzińskiego, odnoszące się do osobistych spraw taty, określił "jako brzydkie i nie na miejscu".
Radnemu Kazimierzowi Radeckiemu radny Jagodziński zarzucił "kłamstwo w żywe oczy". Dostało się też m.in. Hannie Grzywińskiej za to, że jako radna zażądała z urzędu zestawień dotyczących mienia komunalnego. - Zangażowała przy tym urzędniczkę na dwa tygodnie - twierdził Jagodziński.
- Jeśli ta rzecz zajęła dwa tygodnie, to znaczy, że takich zestawień latami nikt nie robił - ripostowała radna i podsumowała. - Mam nadzieję, że posłuchała pan tego, co pan tu dziś powiedział i się nad tym zastanowi.

"Dokupki" bez przetargu

Osoby, które zawiadomiły prokuraturę otrzymały pismo o wszczęciu przez nią śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez burmistrza. Roman Tasarz zaprzecza: - Z moich informacji śledztwo toczy się w sprawie "ewentualnego przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych".

Potwierdza to Jarosław Kosiński, prokurator rejonowy w Golubiu-Dobrzyniu, dodając:
- Śledztwo toczy się w sprawie. Nikt nie ma postawionych zarzutów. Prawdopodobnie w lutym zdecydujemy, co do dalszego jego kierunku lub umorzenia.
Burmistrz zapewnia, że wyłączył się z postępowań dotyczących jego rodziny. Dokumenty podpisywali wiceburmistrz lub kierownik referatu gospodarki.
Twierdzi jednak: - Dokupienie od miasta jakiegoś nieużytku do działki budowlanej nie jest niczym wyjątkowym. To standard. Miasto ma z tego korzyść, bo taki teren jest opodatkowany i uporządkowany przez nowego gospodarza.
Sprawdziliśmy - w 2008 roku były 4 takie transakcje, w 2009 -1, 2011 -2, a w ubiegłym - 5.

"Dokupki" realizowane są bez przetargu. - Chyba że działka ma jeszcze innego sąsiada, który też jest zainteresowany transakcją - wyjaśnia Izabela Lewandowska, wiceburmistrz miasta.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 68

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
W dniu 18.08.2016 o 15:20, Gość napisał:

No może i nie, bo był i jest już na poziomie maksymalnym, ale jak znam zdolności ludzi z nasa to pewno cos jeszcze w tym wzgledzie z siebie wykrzeszą z kreatywnym udziałem macica. W końcu ma te posadę nie?

Ludzie z pasją , hi, hi ,hi. W końcu zażru się miedzy sobu

G
Gość
W dniu 18.08.2016 o 15:07, Gość napisał:

Znowu nasili się festiwal oszczerstw i bezwstydnych obietnic


To sie okaże
Kiedy oddasz dzialke?
G
Gość
W dniu 18.08.2016 o 15:08, Gość napisał:

nie nasili się, zapewniam

No może i nie, bo był i jest już na poziomie maksymalnym, ale jak znam zdolności ludzi z nasa to pewno cos jeszcze w tym wzgledzie z siebie wykrzeszą z kreatywnym udziałem macica. W końcu ma te posadę nie?

G
Gość
W dniu 18.08.2016 o 15:07, Gość napisał:

 Znowu nasili się festiwal oszczerstw i bezwstydnych obietnic

nie nasili się, zapewniam

G
Gość
W dniu 18.08.2016 o 09:36, Gość napisał:

Oooo jaki wkurw nie bedzie na kogo bluzgać, plugawić, pomawiaćm, ale zawsze można próbować. Na pocieszenie zostaja oszukańcze obietnice.

 Znowu nasili się festiwal oszczerstw i bezwstydnych obietnic

G
Gość
W dniu 18.08.2016 o 08:01, Gość napisał:

Czy to prawda, że nie ma kandydata z listy byłego burmistrza?Czy nikt nie chciał, czy to efekt tego wszystkiego co wyszło na jaw?Zresztą kto chciałby brać na klatę dziesiątki milionów długu?

Oooo jaki wkurw nie bedzie na kogo bluzgać, plugawić, pomawiaćm, ale zawsze można próbować. Na pocieszenie zostaja oszukańcze obietnice.

G
Gość
W dniu 17.08.2016 o 23:02, Gość napisał:

Znowu zajęci wyborami układaniem dworu, dzieleniam posad  i rozliczaniem  soba zajęci utrwalaniem władzy a miasto mają w ... poważaniu.

normalnie wstydu nie maja aż przykro.

G
Gość

Czy to prawda, że nie ma kandydata z listy byłego burmistrza?

Czy nikt nie chciał, czy to efekt tego wszystkiego co wyszło na jaw?

Zresztą kto chciałby brać na klatę dziesiątki milionów długu?

G
Gość
W dniu 17.08.2016 o 21:28, szukający pracy napisał:

znów jakeś kłótnie ,wymówki niewiem poco to mnie interesuje strefa przemysłowa,może by jakaś praca się znalazła,czy są jakeś przetargi czy już się coś tam dzieje

Znowu zajęci wyborami układaniem dworu, dzieleniam posad  i rozliczaniem  soba zajęci utrwalaniem władzy a miasto mają w ... poważaniu.

s
szukający pracy
W dniu 15.08.2016 o 16:37, Gość napisał:

Ja nie jestem, z NAS, odpowiedz na pytanie? To już wasz problem, jeśli uważacie, że rozmawiacie sami ze sobą? Tylko was 2 jest, jak słowo daję. Teraz to przynajmniej jest jakaś rozmowa, były tematy, że pisałeś i sam odpowiadałeś, nie mylę się?

znów jakeś kłótnie ,wymówki niewiem poco to mnie interesuje strefa przemysłowa,może by jakaś praca się znalazła,czy są jakeś przetargi czy już się coś tam dzieje

G
Gość
W dniu 15.08.2016 o 16:15, Gość napisał:

Miałeś ten program wstawić i gdzie żeś uciekł ? 

Ja nie jestem, z NAS, odpowiedz na pytanie? To już wasz problem, jeśli uważacie, że rozmawiacie sami ze sobą? Tylko was 2 jest, jak słowo daję. Teraz to przynajmniej jest jakaś rozmowa, były tematy, że pisałeś i sam odpowiadałeś, nie mylę się?

G
Gość
W dniu 15.08.2016 o 15:47, Gość napisał:

A powiedz, kiedy Burmistrz Piątkowski powiedział Ci,że którakolwiek z inwestycji poczyniona przez poprzednika była zbędna. W tym jednym z postów tego tematu ktoś z NASu pisze, że wcale nie neguje faktu, że poprzednicy pracowali dla miasta i coś robili. Moje pytanie brzmi następująco, skąd takie zadłużenie małego Golubia- Dobrzynia, że jesteśmy 7 najbardziej zadłużonym miasteczkiem w Polsce, co zrobili poprzednicy, by do tego nie dopuścić?

Miałeś ten program wstawić i gdzie żeś uciekł ? 

G
Gość
W dniu 15.08.2016 o 14:28, Gość napisał:

Nic dodać nic ująć. Ciekawe czemu nikt od tej obłudnej nienawistnej bandy nie wskazuje inwestycji, które były niepotrzebne. Za swoim celebrytu najlepiej sie wstrzymać , spojrzeć w lustro pogłaskać po główce.

A powiedz, kiedy Burmistrz Piątkowski powiedział Ci,że którakolwiek z inwestycji poczyniona przez poprzednika była zbędna. W tym jednym z postów tego tematu ktoś z NASu pisze, że wcale nie neguje faktu, że poprzednicy pracowali dla miasta i coś robili. Moje pytanie brzmi następująco, skąd takie zadłużenie małego Golubia- Dobrzynia, że jesteśmy 7 najbardziej zadłużonym miasteczkiem w Polsce, co zrobili poprzednicy, by do tego nie dopuścić?

G
Gość
W dniu 13.08.2016 o 23:49, Gość napisał:

Piątkowski przez 8 lat był radnym. Powinien samorząd znać od podszewki. W swoim programie wyborczym obiecywał lub sugerował jak wiele jest w stanie zrobić. Po wygranych wyborach zaczął mówić, że nic nie może , bo miasto jest zadłużone. Mam więc pytanie: kłamał, oszukiwał składajac obietnice? Wychodzi na to, ze tak, a więc chodziło tylko o dorwanie sie do stołków.Po drugie - nic mi nie wiadomo, ze Tasarz chciał rejterować, , wrecz przeciwnie, chciał prowszic miasto w być może nie najłatwiejszych latach, a czy Piątkowski miał mprzymus brania się za coś, z czym nie do kończa wie jak sobie poradzić, nie mówiąc o tym, że pustymi obietnicami rozbudził apetyty. Brak mi logiki w tłumaczeniu się tej władzy -niby nie ma kasy, a ma być budowana jedna z podrzędnych i całkiem niedawno powstałych ulic. Czemu w 100% z pieniędzy mieszkańców, czemu nie skorzystano z pieniedzy zewnętrznych, czemu w ogóle tych pieniedzy się nie organizuje.Co do średnicówki - nikt nie mówił i nie oczekuje, ze średnicówka, w całości miałaby powstać w tej kadencji, ale trzeba ludziom powiedzieć prawdę -To jest zadanie Województwa, bo droga wojewódzka. Było ustalone, ze budować będzie Województwo, ze bedzie inwestorem Na tym etapie należało tylko dokonczyć niezbedną dokumentację za ok 39 tyś złotych i poczynic starania by średnicówka znalazła sie na liście Województwa budowy  obwodnic i średnicówek  Taka lista powstała we wrześniu ub. roku i są tam niemal wszystkie miasta z okolic, np. Rypin, Lipno, Kowalewo, tylko nie ma Golubia -Dobrzynia. Ktoś zaspał, zajmował sie rozliczaniem i dzieleniem stołków? To skandal graniczący z sabotażem.Biadplenie, że duże pieniądze na gospodakę wodno-ściekową, na która pozyskano ponad 30 mlnów z zewnetrznej kasy, w tym ostatnie dwa wpłyęły pod koniec ub. roku zasilając wydatnie budżet samorządu aktualnej kadencji. Gdyby nie ta inwestycja, pewno w kranach by zaczynało brakować wody jak dzieje się to w wielu okolicznych samorządach, a Golub-Dobrzyn ma jej bezpiecznie dużo i nawet sprzedaje gminie (Ruziec), Wiele gospodarstw domowych i zakładów nie miało w 100% zabezpieczonej wody w z wodociągu i w ogóle jak tu mówić o inwestycjach, nawet tych drobnych jak nie ma wody i możliwości odprowadzenia ścieków. Gdyby nie budowa kanalizacji deszczowej, to przy ostatnich anomaliach pogodowych miasto by pływało, szczególnie Plac Tysiąclecia czy Szkolna. I może najważniejsze -oczyszczalnia ścieków nawet jesli ktos jest nieczuły na ekologię, to niech pamięta, ze dni, może miesiące starej oczyszczalni były policzone, Gdyby siadła i nieczystości szłyby do Drwecy to miasto by płaciło milionowe kary. Byłby słuszny krzyk co robiły władze by do tego nie dopuścić. To dopiero miasto wówczas by zbankrutowało, nie mówiąc o tym, ze i tak to wszystko trzeba by było budować, tylko, ze za tylko i wyłacznie własne pieniadze jak teraz ul. Jagodowa. czy to jest, byłoby dobre, czy w ogóle możliwe do zrobienia?Jako obłudne, krętackie i mało honorowe uważam ciagłe zwalania winy za marazm na niby duże zobowiązania miasta. Jak ktoś pcha się do władzy, to powinien mieć pomysł na rozwiazanie problemu, albo nie pchać się  obiecując cuda na kiju. Poza tym jakże niewiarygodnie to wszystko brzmi jak rzekome oszczędności dotykają innych, ale nie samego burmistrza, czyli wysoka pensja, inne świadczenia doradca, rozbudowywanie administracji. To się po prostu kupy nie trzyma , nie jest wiarygodne. P.S. Co ze strefą przemysłową? Na moje juz powinne byc roztrzygane przetargi na jej wykonanie. O zaprzepaszczonej szansie na średnicówkę nie mówiąc. To są, a w zasadzie chyba były zadania, które nie zrealizowane na lata, a może na zawsze powstrzymaja rozwój miasta. Teraz tylko konserwacja? Była zawsze, ale to za mało.

 

Gdyby nie te inwestycje, to w zasadzie miasto nie byłoby miastem, szutrówka na Żeromskiego  i na wielu innych ulicach, po wodę latalibyśmy z wiadrami do fas ważących wodę pewno raz na kilka dni, , ulice zamieniłyby sie w strugi  a Plac Tysiąclecia w bajoro, trzeba by było sprzedać wodociągi i pec by na kilka miesiecy starczyło na spłacanie kar za trucie Drwęcy, a niektórzy poza blokami pewno kopaliby dołki w ogrodach na odchody.

Mam pytanie do tych, którzy mimo tego że z własnej woli chcieli rządzić i niektórzy po 10 latach brania diet, pensji nie wiedzą na czym to polega i ciągle potrafia tylko oceniać, krytykować, rozliczać, bo to jest najprostsze To najwygodniejsze. A może by tak zacząć rozwiązywać problemy, wziąc sie za robote. Czy naprawdę mysleli, że władza to tylko przywileje, otwieranie, zamykanie, witanie, bywanie i uśmiechanie sie do aparatów i kamer?

Mam też kolejne pytanie -niech ci krytykanci, co odwracają uwagę od siebie, od swojej bezczynności wskażą  jakie inwestycje ich zdaniem były zbędne i nie warto było dokładać do nich własnej , miejskiej kasy do tej pozyskanej.

Nic dodać nic ująć. Ciekawe czemu nikt od tej obłudnej nienawistnej bandy nie wskazuje inwestycji, które były niepotrzebne. Za swoim celebrytu najlepiej sie wstrzymać , spojrzeć w lustro pogłaskać po główce.

G
Gość
W dniu 15.08.2016 o 10:50, Gość napisał:

Z tego co pamietam to sprawa o mobbing upadła ze względów proceduralnych

Więc nie pamiętasz i uważaj bo za powtarzanie w kółko kłamstw wylądujesz w sądzie. Jak nie pamiętasz to nie zabieraj głosu pomawiaczu.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska