Radni sejmiku wojewódzkiego zaniepokojeni cenami zbóż. Wysyłają pismo do rządu

Sprawa jest poważna, bo dotyczy wielu producentów zbóż. Problemem jest m.in. kukurydza – odbiorcy, jak wyliczali członkowie komisji rolnej, nie zawierają nowych kontraktów, tłumacząc się brakiem przestrzeni magazynowej. Radnych zaniepokoiło również, że w kluczowym dla skupu okresie spadły wyraźnie ceny zboża (z 1 600 do 1 200-1 300 zł). Nie ukrywali, że – ich zdaniem – elementem destabilizującym polski rynek rolny jest ogromny napływ zboża ukraińskiego.

Projekt dokumentu zatytułowali „Stanowisko Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 29 sierpnia 2022 w sprawie niestabilności i nieopłacalności cen skupu zbóż i nasion roślin oleistych oraz nieproporcjonalnego wzrostu kosztów produkcji rolnej”. W imieniu komisji o uzupełnienie porządku obrad o ten punkt wniósł radny Stanisław Pawlak.

Tu jednak pojawił się opór radnych PiS. Radny Marek Witkowski (członek komisji) stwierdził, że nic nie wiedział o obradach tejże (zaimprowizowanych podczas przerwy) i proponował, żeby sprawę omówić na osobnym posiedzeniu.

Michał Krzemkowski (PiS) argumentował, że rząd podejmuje działania, a bezczynność wykazuje Komisja Europejska.
Przeciwko przyjęciu stanowiska występował również radny Jerzy Gawęda z PiS: - Sugerujemy społeczeństwu, że coś się dzieje nie tak. Przekazujemy opinii publicznej, że zboże ukraińskie destabilizuje polski rynek rolny.

Ostatecznie stanowisko zostało jednak przegłosowane, choć pod zmienionym tytułem - „w sprawie tranzytu zboża poprzez Polskę oraz wzrostu kosztów produkcji rolnej”.

Stanowisko zostało przyjęte stosunkiem głosów 16 do 7.

Radni Województwa Kujawsko-Pomorskiego na skutek wielu sygnałów napływających od środowisk rolniczych, wyrażają niepokój w związku z pogłębiającą się niekorzystną sytuacją na rynku zbóż i roślin oleistych.
Z informacji uzyskanych od organizacji rolniczych oraz samorządu rolniczego wynika, że Polska nie tylko jest korytarzem tranzytowym dla zboża z Ukrainy, ale także magazynem docelowym, co może spowodować poważne problemy przechowalnicze dla polskiego zboża i doprowadzić do drastycznego spadku cen.
Apelujemy o zbadanie skali tego zjawiska i podjęcie odpowiednich regulacji oraz nawiązanie współpracy z Komisją Europejską w sprawie zadeklarowanej pomocy w tranzycie ukraińskiego zboża przez nasz kraj.
Mimo wysokich cen zbóż na giełdach światowych polscy rolnicy obserwują spadki cen skupu. Powyższy problem narasta wobec wzrostu cen środków produkcji.
Należy też zwrócić uwagę na zawieszenie produkcji nawozów przez polskie zakłady azotowe w związku z sytuacją na rynku gazu.
W pełni zgadzamy się ze stanowiskiem Krajowej Rady Izb Rolniczych w sprawie rozwiązania problemu na rynku zbóż, w którym proponuje się zakup przez Unię Europejską ukraińskich zbóż bezpośrednio na Ukrainie po określonej cenie (np. 90% średniej w UE) z przeznaczeniem na eksport poza państwa Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie z jednej strony byłoby korzystne dla krajów afrykańskich zagrożonych głodem, a z drugiej działałoby stabilizująco na sytuację cenową w Polsce.
Apelujemy o jak najpilniejsze zajęcie się tym bardzo ważnym dla polskich rolników problemem we współpracy
z Komisją Europejską.