
Szpital w Grudziądzu ma zabezpieczenie łóżek "covidowych" na poziomie 135 w tym 13 respiratorowych

Tomasz Smolarek, radny KO z Grudziądza: - Sytuacja bez wątpienia jest niekomfortowa dla pracowników, którzy wszystkie swoje siły, wiedzę i umiejętności poświęcają ratowaniu życia i zdrowia chorych na COVID-19, a wynagrodzenie otrzymują z opóźnieniem.

Łukasz Kowarowski, radny Sojuszu Obywatelski Grudziądz: - Wedle zapewnień rzecznika NFZ-u, od listopada ub. roku na polecenie Ministra Zdrowia uproszczono reguły przyznawania dodatków "covidowych", więc tym bardziej dziwię się że administracja szpitala nadal ma z tym problemy.

Arkadiusz Goszka, radny niezrzeszony przedstawiciel Stowarzyszenia "Czas Grudziądza": - Bez wątpienia zawinił tzw. czynnik ludzki i winny powinien zostać wskazany. Jedno jest pewne i niepodważalne: dodatki i pensje powinny być wypłacane w terminie personelowi, który przecież naraża swoje życie w walce z pandemią