Radni zdecydują, czy w Pakości powstanie klub dla seniorów

Pani Marianna ma 75 lat. Jej mąż zmarł przed dziesięcioma laty. Dzieci i wnuki mieszkają daleko od niej. Rzadko wpadają do Pakości.

- Są zapracowani - tłumaczy ich pani Marianna. Nie ma zbyt wielu koleżanek, a te które ma, nie chce ciągle nękać swoją osobą. Spotkaliśmy ją, gdy szła do kościoła. Z radością przyjęła informację o tym, że w Pakości ma powstać klub dla starszych i niepełnosprawnych osób.

- Chętnie zostanę członkiem tego elitarnego klubu - śmieje się.

Klub powstanie, jeśli na wtorkowej sesji zgodzą się na to radni.

Uboga oferta

Na pomysł utworzenia świetlicy wpadła Katarzyna Kurowska, kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pakości.

- Przeprowadziliśmy pogłębioną diagnozę środowiska osób starszych i niepełnosprawnych. Okazało się, że na naszym terenie oferta usług dla tej grupy społecznej jest bardzo uboga. I to zarówno kulturalna, jak i opiekuńcza - tłumaczy pani kierownik.

Zorganizowane we wrześniu dni seniora spotkały się z olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców.

- Okazało się, że nasi seniorzy są bardzo spragnieni takich kontaktów. Dlatego postanowiliśmy, że zarówno dla nich, jak i dla osób niepełnosprawnych trzeba stworzyć świetlicę, czyli miejsce, w którym mogliby się spotykać, rozmawiać, bawić, uczyć, wymieniać doświadczeniami - opowiada Katarzyna Kurowska.

Ogromny zapał

Świetlica mogłaby powstać w budynku przy ul. Inowrocławskiej 12. Właściciel skłony jest wydzierżawić gminie pomieszczenia: 300 mkw. wraz z zapleczem kuchennym.
Pani kierownik przekonuje, że jej pracownicy do nowego zadania przystąpią z ogromnym zapałem.

- Jestem przekonana, że klub dla seniorów będzie funkcjonował tak samo dobrze, jak świetlica dla dzieci, która działa u nas już od roku - zapewnia.

Jest już przygotowana do opracowywania projektów, przy pomocy których będzie chciała zdobyć dodatkowe pieniądze na funkcjonowanie klubu.

- Na pewno nie będziemy czekać tylko na to, co dostaniemy od gminy. Mam bardzo dobrze wykwalifikowaną kadrę. Dziewczyny robią mnóstwo szkoleń. Mogą więc podejmować dodatkowe inicjatywy, choćby takie jak ten klub - mówi z przekonaniem.