Robert Biedroń, prezydent Słupska, który jednocześnie publicznie przyznał się do tego, że jest gejem, promował w sobotę w Empiku swoją książkę "Pod prąd".
Wizyta najwyraźniej nie spodobała się radnemu Rafałowi Piaseckiemu, który w ten sposób wyraził swoją opinię o homoseksualistach:
"Gejom mówię stanowcze NIE, NIE, NIE!
Nie życzę sobie demoralizowania moich dzieci poprzez publiczne lobbowanie Waszego "chorego" w mojej ocenie stanu umysłu!
Niech Wam ziemia lekką będzie, żyjecie na tym świecie, żyliście i żyć będziecie. Chodzimy po tych samych chodnikach i jemy ten sam chleb, ale nie mam zamiaru wysłuchiwać ilu gejów spotkał inny gej, co sobie myślał wtedy i jakie miał rozterki. W tym temacie nigdy nie byłem dyplomatyczny i nie zamierzam nim być. Uważam (i jest to dla mnie święte), że w relacjach seksualnych jedynie małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety umożliwia pełne symboliczne oddanie podwójnego zamysłu BOGA: przymierza miłości i zdolności do współtworzenia nowego życia, przez co rodziny.
Nikogo na siłę nie nakłaniam do wiary i życia wg zasad katolickich, każdy ma sumienie, wolną wolę i wybiera jak chce żyć.
APELUJĘ więc do wszystkich osób homoseksulanych, aby swoje skłonności zachowali również tylko dla siebie i nie osaczali reszty świata, a w szczególności Bydgoszczy patologiami seksualnymi.
I jeszcze jedno: UWAGA!
Od dzisiaj zwalniam "Was gejów" z obowiązku wyznania przed całym światem, kim tak naprawdę jesteście. Nikt "Was" o to nie prosi bo mało to kogo obchodzi! Dlatego od teraz swoje poglądy i zboczenia seksualne proszę zostawić w domu! Amen.
PS do władz empiku: "Jaki poziom-taka księgarnia... bez komentarza" - czytamy na Facebooku".
Zobacz zdjęcia:
Robert Biedroń i jego nowa książka w Focus Mall [ZDJĘCIA]
Robert Biedroń na spotkaniu w bydgoskim Empiku.