Radny Roman N. jechał po "kielichu". - To już się więcej nie powtórzy!

Mężczyzna, mieszkaniec Przesławic (gm. Łasin) tłumaczy: - Wypiłem tylko jedno piwo, byłem przemęczony. No, stało się. Jest mi wstyd. Radny jednocześnie zapewnia: - To już się więcej nie powtórzy.

Roman N. został zatrzymany przez policjantów w Przesławicach. Badanie alkomatem wykazało 0,42 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Oznacza to, że był w stanie "po użyciu".

Co za to grozi? - Grzywna, maksymalnie do 5 tys. zł albo zabranie prawa jazdy na czas od pół roku do trzech lat - mówi Marek Mitura, naczelnik grudziądzkiej "drogówki".

Na razie radnemu jeszcze nie wyznaczono terminu rozpatrzenia wniosku o ukaranie. - Czekam na wezwanie - dodaje pan Roman.

Sprawę komentuje Piotr Żuchowski, przewodniczący Rady Gminy Łasin: - Nie straci mandatu radnego, ponieważ to nie przestępstwo, a wykroczenie. Przykro, że tak się stało.

Przeczytaj również: Burmistrz jechał "po kielichu'. Zabrali mu prawo jazdy. Odwołał się od wyroku

Przewodniczącemu RG tym bardziej przykro, że to kolejny już przypadek w Łasinie, gdy radni obecnej kadencji zawodzą zaufanie swoich wyborców.

Przypomnijmy:
- mandat za jazdę pod wpływem alkoholu stracił Piotr W.
- Roberta Ziętarskiego pozbawiono mandatu, ponieważ prowadził biznes na nieruchomości należącej do miasta
- mandat stracił również Zenon Rybiński. Był on pełnomocnikiem firmy swojej córki, która prowadziła przedsiębiorstwo z wykorzystaniem mienia komunalnego.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Grudziądza

Wyświetl większą mapę