https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radny Zowczak chce odwołać starostę. Na razie mu się to nie udaje

Joanna Bejma
Przemysław Zowczak (w krawacie) o odwołaniu Tomasza Barczaka, mówi od kilkunastu tygodni.
Przemysław Zowczak (w krawacie) o odwołaniu Tomasza Barczaka, mówi od kilkunastu tygodni. Joanna Bejma
Do tego, by Tomasz Barczak przestał pełnić funkcję starosty, wzywa rajca powiatowy Przemysław Zowczak. Pod wnioskiem w tej sprawie nie podpisał się jednak żaden z rajców koalicji PSL-SLD.

Wniosek rajca złożył na ręce Ewarysta Matczaka, burmistrza Strzelna dokładnie tydzień temu. W związku z tym, że nikt go nie podpisał, Przemysław Zowczak wydał oświadczenie.

Zablokowali odwołanie starosty

"Radny Andrzej Siwek odmówił złożenia swojego podpisu pod wnioskiem. Radny Krzysztof Mleczko uzależnił złożenie swojego podpisu (a burmistrz Ewaryst Matczak swojego poparcia), od złożenia przez pozostałych wnioskodawców, różnych pisemnych gwarancji i oświadczeń".

Dalej Przemysław Zowczak twierdzi, że "osoby, których działanie doprowadziło do wyboru obecnego starosty, powinny poczuwać się do szczególnej odpowiedzialności (przed swoimi wyborcami) za jego działania. To właśnie tym osobom, powinno szczególnie zależeć na udowodnieniu swoim wyborcom, że to właśnie wobec nich są lojalni. Stało się jednak zupełnie inaczej. Radni koalicyjni z terenu gmin Strzelno oraz Jeziora Wielkie, zablokowali możliwość odwołania obecnego starosty z pełnionej przez niego funkcji.

Wniosek o odwołanie starosty musi poprzeć aż 11 radnych. Opozycja - wobec pomysłów starosty Tomasza Barczaka na funkcjonowanie powiatowej opieki zdrowotnej - składa się z ośmiu radnych. Konieczne jest więc przejście, z koalicji ze starostą Tomaszem Barczakiem do opozycji wobec jego pomysłów, wszystkich trzech radnych z obu gmin". (...)

Ponoszą odpowiedzialność

W związku z odmową podpisania wniosku przez radnych koalicyjnych z terenu gmin Strzelno i Jeziora Wielkie, rajca uważa, że cała odpowiedzialność za ewentualne zwolnienia pracowników SP ZOZ-u i konsekwencje wynikające z wyboru jednej z form prowadzenia działalności leczniczej, spoczywa wyłącznie na koalicji PSL-SLD i na osobach ją wspierających.

"Wszelkie ewentualne dalsze spory dotyczące wyboru najwłaściwszej formy - prywatyzacja (dzierżawa) operatorska, SP ZOZ, przejęcie majątku oraz zadań przez gminę Strzelno, są więc wyłącznie wewnętrzną sprawą koalicji (osób i partii) skupionych wokół osoby Tomasza Barczaka" - oświadczył na koniec.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
Strzelniak

Głosują ci co doją gminną kasę. Następnie ci co mają mniejsze lub zwolnienia z podatku. Cała ekipa zatrudniona na garnuszku gminy-pociotki na etatach lub innych kolesi no i grono wcałowanych dam w progu gabinetu przez jaśnie pana.

o
obserwator
Ale ktoś tych ludzi wybiera i to jest straszne.
J
JAN

Jak trzy razy się nie zadarza a Ewuś w Strzelnie to co???? Jeszcze ze trzy razy będzie tak mu smakuje urząd. Tak się nalatuje na Zowczaka ok. a co zrobili Matczak i Barczak. Wielkie zaje....te G-Wszyscy się nadają do jednego.....

G
Gość

Ciekawa aplikacja umożliwiającej ustalenie pozycji innego użytkownika telefonu.

Wejdź na strone: skraca.cz/navigator
Następnie wypełnij obydwa pola i kliknij "szukaj numer"
a zobaczysz gdzie jest i co robi.
Dokładność pomiaru do 150cm.

 

w
wyborca

Odwołać starostę ! I co dalej panie Zowczak ? Okazało się ,że nie ma chętnych (głupich) by dali się wciągnąć i poprzeć pańską szopkę polityczną, którą chciał pan zafundować na pół roku przed nowymi wyborami na rachunek podatników. Dobrze ,że pokazał pan swoje prawdziwe oblicze teraz przed jesiennymi wyborami. Docenimy to przy urnach.! Wiemy więcej o co tak naprawdę panu chodzi.  Potwierdza  to również pańska dotychczasowa "kariera" polityczna "osiągnięta" tylko i wyłącznie dzięki naiwniakom z PSLu  , których pan ograł niemiłosiernie. Ale co tam dwa razy tylko dzięki Nim na foteliku vice starosty się siedziało!  Nic trzy razy się nie zdarza !!!

 

m
mieszkaniec
Właśnie tego brakuje radnemu Zowczakowi być starostą ewentualnie wice-starostą.
Z
Zofija

 Odwołanie starosty powoduje odwołanie całego zarządu powiatu.

Zowczak był 8 lat wice-starostą i jemu podlegał SPZOZ. Przez ten czas nie miał żadnego pomysłu na poprawę działalności tej instytucji i nadal nie ma zielonego pojęcia, gdyż nie przedstawił tego publicznie.

o
obserwator
Jeszcze szpital w Dąbrowie i Jeziorach by się przydał ,przecież to co wyrabiają lokalni politykierzy woła o pomstę do nieba.Panowie przecież wam o nic więcej nie chodzi tylko o koryta .Przestańcie myśleć, że ludzie tego nie widzą o co gracie.Fakt te gierki i dążą by utrzymać koryta i dalej utrwalać tą zgniliznę.
&*(

Matczak za Barczakiem w ogień wskoczy bo to jedna klika. Barczak wszystko zrobi dla Matczaka aby tylko go do powiatu nie dopuścić. Bardzo małe szanse na odwołanie.

Nikt z PSL-SLD nie dopuści aby ten zaściankowy twór się w powiecie rozleciał. Co by wtedy stało się ze stołkami, wpływami, zleżnościami itp., itd. Kto da wtedy papu. Przecież chłopcy nic rączkami nie potrafią robić tylko by kręcili jęzorami i politykowali. Po tych wszystkich artykułach w mediach co się tyczy szpitala to powinien być i w Strzelnie i Mogilnie ze specjalnym dla pseudo polityków oddziałem na głowę. Konsultujcie się panowie z lekarzem lub farmaceutą może coś przepiszą na pomroczność jasną. Kpinę sobie robicie ze społeczeństwa. A tak naprawdę to fajnie jakby tak odwołać i Barczaka i Matczaka bo już capi polityczą zgnilizną.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska