Radosław Osuch spotkał się z SP Zawisza

Sytuacja jest bardzo dynamiczna. We wtorek Radosław Osuch ujawnił, że chce zostać właścicielem WKS Zawisza Bydgoszcz SA. Znany piłkarski menedżer przyznał, że już od trzech miesięcy rozmawia z prezydentami Bydgoszczy na temat przejęcia większości akcji spółki. Wczoraj Osuch spotkał się z przedstawicielami Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza, mniejszościowego akcjonariusza w spółce. Poinformował ich o swoich zamierzaniach związanych z klubem z Gdańskiej.

Pozytywne wrażenia

- Odnieśliśmy wrażenie, że Radosław Osuch jest bardzo poważnie zainteresowany przejęciem większościowego pakietu akcji - mówi Karol Tonder, sekretarz SP Zawisza. - Co dla nas najważniejsze, widzi w spółce dalsze miejsce dla stowarzyszenia. Nie ma między nami żadnych punktów spornych. Wrażenie ze spotkania jest bardzo pozytywne - dodaje Tonder. Strony nie umówiły się, kiedy dojdzie do drugiego spotkania.

Osuch także był zadowolony z możliwości zaprezentowania swojej wizji Zawiszy. - To było luźne spotkanie - mówi przyszły właściciel spółki. - Przedstawiłem moje założenia funkcjonowania klubu. Chciałbym, aby Zawisza podniósł poziom sportowy, by organizacja i zarządzanie klubu była na poziomie europejskim. Uważam, że ósme największe miasto w Polsce powinno mieć zespół w szesnastce klubów Ekstraklasy. Podtrzymałem deklarację, że po przejęciu spółki przeze mnie zespół w ciągu trzech lat awansuje do najwyższej klasy rozgrywkowej - dodaje.

Co będzie dalej?

W przyszłym tygodniu ma dojść do kolejnego spotkania na linii Osuch - władze miasta. - W poniedziałek ustalimy datę, kiedy się spotkamy - mówi menedżer. - Musimy się porozumieć, ile akcji i za jaką kwotę kupię od miasta. Rozmowy z prezydentami Rafałem Bruskim i Sebastianem Chmarą do tej pory były bardzo owocne. Jestem przekonany, że dojdziemy do porozumienia. Tym bardziej, że mamy takie same oczekiwania. Chcemy, by niemałe pieniądze wydawane na spółkę przekładały się na wynik sportowy osiągany przez zespół - twierdzi Osuch.

Przypomnijmy, że menedżer w czwartkowej rozmowie z ,,Pomorską’’ poinformował, iż pragnie sfinalizować zakup akcji od miasta w przeciągu dwóch tygodni.