Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Sikorski chce lobbować na rzecz regionu Kujawsko-Pomorskiego

Karina Obara
Karina Obara
Radosław Sikorski, Tomasz Lenz i Paweł Gulewski podczas konferencji na Starówce w Toruniu apelowali o lobbystyczne wsparcie w Sejmie i Senacie kujawsko-pomorskiego zespołu parlamentarnego.
Radosław Sikorski, Tomasz Lenz i Paweł Gulewski podczas konferencji na Starówce w Toruniu apelowali o lobbystyczne wsparcie w Sejmie i Senacie kujawsko-pomorskiego zespołu parlamentarnego. Materiały prasowe
- Gorąco wspieram apel marszałka Piotra Całbeckiego, aby powstał w Sejmie zespół parlamentarzystów, który przypilnuje wydawania pieniędzy z unijnego Funduszu Odbudowy – mówił w Toruniu europoseł Radosław Sikorski.

Zobacz wideo: Remont deptaku przy al. Ossolińskich w Bydgoszczy

Platforma Obywatelska zorganizowała w Toruniu konferencję, na której zapowiedziała, że będzie pilnowała tego, jak zostaną wydane pieniądze z Krajowego Funduszu Odbudowy. Tomasz Lenz, Radosław Sikorski, Paweł Gulewski i Jacek Gajewski z PO poparli marszałkowskie stanowisko w negocjacjach dotyczących budżetu nowego programu regionalnego i apelowali o lobbystyczne wsparcie w Sejmie i Senacie kujawsko-pomorskiego zespołu parlamentarnego.

Przypomnijmy, że samorządowe władze naszego województwa, podobnie jak samorządy wszystkich pozostałych polskich regionów, są obecnie w trakcie negocjacji z rządem ostatecznych kwot, jakimi zamkną się budżety programów regionalnych nowej perspektywy unijnej. Te programy to  podstawa finansowania lokalnych polityk rozwojowych do końca obecnej dekady. Znane są już podstawowe kwoty alokacji, liczone według algorytmu opartego m.in. o liczbę ludności, PKB i poziom bezrobocia – dla województwa kujawsko-pomorskiego jest to 1 476 milionów euro. Niewiadomą pozostaje sposób rozdysponowania 25-procentowej tak zwanej puli rezerwowej (chodzi o 25 proc. wszystkich środków, które rząd przeznacza na programy regionalne). Nasi samorządowcy uważają, że podziałem tym powinien rządzić taki sam algorytm, w myśl którego słabsze regiony, do których wciąż się zaliczamy, otrzymają więcej. Ale wcale tak nie musi być. Strona rządowa sonduje podczas negocjacji inną metodę wyliczeń – „metodę 90 procent” oznaczającą, że wszystkie regiony otrzymają dziewięć dziesiątych kwot, którymi dysponowały na lata 2014-2020.

Dodanie bogatym, zabranie biednym?

- Ale świat się zmienił – mówił kilka dni temu marszałek Całbecki. – Silne regiony poszybowały w sensie rozwojowym wysoko, słabsze, do których my wciąż się zaliczamy, choć w wielu wymiarach poczyniły znaczące postępy, zostały w tyle. Przyjęcie „metody 90 procent” oznacza dodanie bogatym i odjęcie biednym. Sposób rozdysponowania środków rezerwy jest dla nas sprawą kluczową.

- Zaniepokoiło mnie to, jak mają być wydane nowe środki unijne – mówił wczoraj Radosław Sikorski, europarlamentarzysta. - Szczególna odpowiedzialność spada na posłów Lewicy, która zaufała rządowi, że pieniądze z Funduszu Odbudowy będą wydawane inaczej niż te z Funduszu Inicjatyw Lokalnych. A wiemy, że władza rozdzieliła środki z FIL według politycznego uznania. Tak być nie może. Upolitycznianie unijnych pieniędzy byłoby skrajną nieodpowiedzialnością.

- Chcemy, aby ich wydawanie było transparentne i będziemy się temu przyglądać – dodał poseł Tomasz Lenz.

Kontrakty z rządem dotyczące ostatecznego podziału środków przeznaczonych na programy regionalne, według założeń przedstawionych przez Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, mają zostać uzgodnione do końca czerwca. Jesienią czekają nas negocjacje z Komisją Europejską dotyczące kierunków inwestowania pieniędzy.    

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska