Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raport NIK o narkotykach. W tornistrach zeszyty, piórniki i ...jointy

Maciej Czerniak, [email protected] tel. 52 326 31 41
Narkotyków w szkołach jest coraz więcej - tak wynika z danych policji.
Narkotyków w szkołach jest coraz więcej - tak wynika z danych policji. sxc.hu
Aż 30 procent uczniów w Polsce miało styczność z marihuaną, amfetaminą i dopalaczami. NIK skontrolowała 32 szkoły, w tym cztery w Bydgoszczy. A w ubiegłym roku w szkołach w regionie policjanci ponad sto razy zabezpieczali znalezione narkotyki.

Największy problem z obecnością narkotyków jest w gimnazjach. Z policyjnych statystyk wynika, że to właśnie młodzież w wieku od 13 do 16 lat najczęściej też wchodzi w konflikt z prawem.

- Staramy się informować młodzież o zgubnych następstwach zażywania narkotyków - mówi Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Policjanci spotykają się z uczniami i ich rodzicami w szkołach.

Tymczasem policyjne dane są alarmujące. Tylko w ubiegłym roku w kujawsko-pomorskich szkołach mundurowi interweniowali aż 143 razy. Powód? Obecność narkotyków za murami gimnazjów, liceów, zawodówek i techników. Takich sytuacji w 2012 roku było prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej.

Zobacz: Dopalacze można znów legalnie sprzedawać. Biorą nawet 9-letnie dzieci!

Jedną ze szkół, które Najwyższa Izba Kontroli wzięła na celownik, było bydgoskie Gimnazjum nr 9 przy ulicy Gajowej. Inspektorzy pozytywnie ocenili pracę nauczycieli w zakresie przeciwdziałania narkomanii. Zaznaczyli przy tym jednak, że szkoła wprawdzie realizuje program profilaktyki, ale nie określiła czasu jego realizacji.

- Nie przypominam sobie, byśmy mieli ucznia uzależnionego od narkotyków czy innych substancji odurzających - mówi Renata Zyglewska, pedagog w bydgoskiej "dziewiątce". - Na godzinach wychowawczych informujemy uczniów o zagrożeniach związanych z narkotykami. Współpracujemy też z Polskim Towarzystwem Zapobiegania Narkomanii i centrum BORPA.

Właśnie w porozumieniu z działaczami tej drugiej instytucji w gimnazjum został uruchomiony specjalistyczny punkt interwencyjny dla uczniów i rodziców.

Podstawówka to... podstawa

NIK skontrolował też bydgoską Szkołę Podstawową nr 63. Dyrektor Elżbieta Wiewióra twierdzi, że w jej szkole narkotyków nie ma. Zaznacza przy tym jednak, że właśnie od tego, jak do problemu podchodzą nauczyciele w podstawówkach zależy, czy uczniowie sięgną po narkotyki w gimnazjum.

- O zagrożeniach związanych z narkotykami mówimy dzieciom już na lekcjach przyrody i na wychowaniu do życia w rodzinie - wyjaśnia Elżbieta Wiewióra. - Nasi uczniowie uczestniczą też w konkursach tematycznych.

Nauczyciele niechętnie przyznają, że nie dają gwarancji, że ich uczniowie nie sięgają po groźne używki już po opuszczeniu szkoły. Bo skoro jest tak dobrze, jak podkreślają, to jak wyjaśnić alarmujące dane policji? W samej tylko Bydgoszczy od początku roku miały miejsce trzy takie interwencje.

Przeczytaj też: Halo, czy to marycha?

- Zabezpieczaliśmy w szkołach środki odurzające, jedna z interwencji zakończyła się też postawieniem zarzutu rozprowadzania narkotyków - wylicza Maciej Daszkiewicz. - Najczęściej tego typu sprawy są kierowane do sądów rodzinnych.

Jesteśmy pionierem profilaktyki

Specjaliści twierdzą, że narkotyki w szkołach są coraz bardziej powszechne. I właśnie we wrześniu problem jest najbardziej widoczny.

- Najwięcej młodzieży trafia do nas na początku roku szkolnego - twierdzi Robert Rejniak, terapeuta uzależnień i szef Polskiego Towarzystwa Przeciwdziałania Narkomanii. - To sugeruje, że wielu z nich pierwszy raz styka się z narkotykami na wakacjach. W tej grupie najwięcej jest uczniów pierwszej klasy gimnazjum.

Rejniak jest też koordynatorem prowadzonego w regionie programu profilaktycznego "FreD Goes Net". NIK w raporcie podkreśla wprowadzenie w naszym regionie tego unikalnego w kraju programu wczesnej interwencji.

Dowiedz się więcej: Co trzeci polski gimnazjalista miał kontakt z narkotykami

- "FreD" jest kierowany do młodych ludzi, którzy po raz pierwszy zostali przyłapani na posiadaniu narkotyków - mówi terapeuta.

Program zakłada, m.in. uniknięcie kary za posiadanie niedozwolonych substancji. Warunkiem jest jednak uczestnictwo przyłapanego w kursie antynarkotykowym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska